Przebudziłaś się z mocnym kacem. Zamrugałaś pare razy zanim twój wzrok przyzwyczaił się do światła panującego w twoim pokoju. Po chwili zorientowałaś się, że trzymasz czyjąś dłoń. Odwróciłaś się za siebie i zobaczyłaś Yoongiego, który już nie spał i przyglądał ci się. Zawtydzona szybko go puściłaś.-Następnym razem zapytaj zanim złapiesz mnie za rękę- odezwał się zaspanym głosem. -Nie mogłem się przez ciebie ruszyć.- westchnął i ułożył się na plecach.
-Wybacz- zawstydziłaś się. Odwróciłaś prędko wzrok od nagiej klatki chłopaka.
Pół przytomna rozglądnęłaś się po swoim pokoju i zauważyłaś ubrania chłopaka, które leżały tuż przy twoim łóżku i swoją sukienkę leżącą niechlujnie obok szafy. Coś cię w tym wszystkim zaniepokoiło. Spojrzałaś na siebie i zobaczyłaś, że masz na sobie tylko swoją czarną koronkową bieliznę. Prędko okryłaś się po samą szyje kołdrą by chłopak nie widział cię nagiej. Próbowałaś sobie przypomnieć co stało się wieczornem w twoim mieszkaniu. Wszystko pamiętasz jak przez mgłę.
-Czy my...- zapytałaś skrępowana myśląc, że wczoraj zrobiliście coś czego byś strasznie żałowała.
-Nie.- oparł się na łokciach. -Ale przyznam szczerze, że nie łatwo było zasnąć wiedząc, że leżysz przede mną w samej bieliźnie.- oblizał wargi i uśmiechnął się zalotnie. Zrobiło ci się gorąco.
-Było trzeba założyć mi koszulkę!- oburzyłaś się.
-A co ja twoja niańka?- odbił piłeczkę.
-Jakim prawem w ogóle znalazłeś się w moim łóżku obok mnie?- wstałaś i założyłaś swoją koszulkę do spania. Chłopak wciąż nie odrywał od ciebie wzroku. Byłaś wkurzona.
-Sama mnie o to poprosiłaś- uśmiechnął się zwycięsko.
-Pewnie za dużo wypiłam.- odwróciłaś się od chłopaka. Nagle poczułaś silny ból głowy i złapałaś się za nią. -Cholera...- szepnęłaś sama do siebie. Dzisiaj jest sobota i musisz iść jeszcze do pracy... Świetnie.
-Było trzeba tyle nie chlać, nie było by problemu.- również stanął na nogi i zaczął się ubierać.
-Aish cicho bądź.- oparłaś się o biurko.
-Pamiętasz co się wczoraj stało?- pochylił się nad tobą.
-Wyszłam z imprezy by poczekać na taksówkę... i...- wszystko zaczęłaś sobie przypominać. -Pewien mężczyzna... on... on...- nie mogłaś dokończyć tego zdania. Ten wstręt i zarazem strach do ciebie wrócił. Zaczęło ci się ciężko oddychać.
-Wszystko w porządku?- zapytał Yoongi widząc twój atak paniki.
-Nie...- ledwo szepnęłaś i wyszłaś jak najszybciej z pokoju. Mocniejsze światło w salonie oślepiło cię. Zaczęło ci się kręcić w głowie.
-Siadaj.- podbiegł szybko do ciebie. Chwycił cię abyś nie upadła i pomógł usiąść na kanapie. -Jesteś strasznie blada.- odgarnął z twojej twarzy kosmyk twoich włosów. Co tu się dzieje? Dlaczego on taki jest?
-Muszę się napić wody.- wymamrotałaś. Chciałaś wstać, ale Yoongi ci na to nie pozwolił.
-Siedź ja przyniosę.- udał się w kierunku kuchni. Po krótkiej chwili podał ci do ręki pełną szklankę wody.
-Dziękuje.- patrzyłaś pustym wzrokiem przed siebie. Na raz wypiłaś prawie całą zawartość szklanego naczynia.
-Już po wszystkim. Koleś się do ciebie nie zbliży.- kucnął przed tobą. Jedynie na znak zrozumienia skinęłaś głową. Chciał cię jakoś uspokoić.
CZYTASZ
Pokaż prawdziwego siebie| Min Yoongi
RomanceMin Yoongi- szkolny bad boy, chłopak skryty w sobie, bez uczuć w stanie skrzywdzić każdego i być szczerym do bólu Ty- dziewczyna z Polski, która wyjechała na pare miesięcy do Korei Południowej w ramach wymiany licealnej Jak potoczą się wasze losy? ...