>45< 1/2

292 15 0
                                    


-Wow!- powiedziałaś wchodząc do domu. Stałaś rozglądając się z niedowierzaniem jak jest wysprzątany i ślicznie udekorowany. Jest przepełniony rodzinną i świąteczną atmosferą.

-Czekaliśmy z ubieraniem choinki specjalnie na ciebie- powiedział tata wnosząc do pomieszczenia twoją walizkę.

-Jesteście kochani- spojrzałaś z uśmiechem na swoich rodziców. Ubieranie choinki jest jedną z twoich ulubionych tradycji.

-Jutro pomożesz mi z udekorowaniem stołu- podeszła bliżej ciebie mama. -Wigilia w tym roku jest u nas więc musimy się dobrze przygotować na przyjazd innych.- powiedziała zestresowana.

-Na pewno będzie cudownie kochanie- obok niej znalazł się tata i dał jej całusa w policzek.

-Oby...- westchnęła zamyślona.

***

Następnego dnia wstałaś wcześniej by pomóc swoim rodzicom w przygotowaniach.

Zeszłaś gotowa do kuchni na śniadanie i przywitałaś się z rodzicami. Wczoraj do późna siedziałaś z nimi na kanapie i opowiadałaś im jak ci się żyje w Korei Południowej. Opowiedziałaś o swoich znajomych i o szkole. Pomijałaś niektóre rzeczy - zwłaszcza te związane z Yoongim i ogólnie o wszystkich stycznościach z jakimkolwiek innym chłopakiem.

Pomimo, że wszyscy mało spaliście to byliście pełni energii. Po śniadaniu od razu zabraliście się do pracy. Mama zaczęła przyrządzać składniki na barszcz i inne potrawy, a ty z tatą zaczęłaś ubierać choinkę.

I tak mijały godziny aż w końcu mieliście wszystko skończone.

-Jest idealnie- powiedziałaś do mamy kładąc ostatni widelec na stole i patrząc na efekt końcowy całości.

-A może by te świeczniki przestawić?- wciąż krążyła wokół stołu.

-Stoją w odpowiednim miejscu- zapewniłaś.

-Mam idealne ozdóbki, które będą tu pasować-przypomniała sobie i miała zamiar wyjść z jadalni w poszukiwaniu wspomnianych rzeczy.

-Mamo już wystarczy- zatrzymałaś ją. -Nie zapomnij, że na tym stole musi się jeszcze zmieścić jedzenie- spojrzałaś na nią wymownie. -Już nic więcej tu nie stawiaj, bo zabraknie miejsca.-dodałaś na koniec.

-Masz racje- przyznała spięta.

Szczerze nie widziałaś jeszcze swojej mamy w takim stanie. Stresowała się wszystkim i każdy drobny detal musiał być doprowadzony do perfekcji.

-Wszystko jest już gotowe. Teraz to my musimy doprowadzić się do ładu- uśmiechnęłaś się do mamy co odwzajemniła. Obie ruszyłyście w stronę swoich łazienek by zacząć się szykować na uroczystą wigilię.

*

-[T/I]!- usłyszałaś radosny głos swojej babci gdy cię zobaczyła.

-Cześć babciu- szybko do niej podbiegłaś i ją przytuliłaś.

-Tak się cieszę, że w końcu cię widzę- mówiła mocno trzymając cię przy sobie. -Pokaż mi się- odsunęła się na krok od ciebie i przyjrzała się tobie uważnie. -Ślicznie wyglądasz- zachwycała się twoim wyglądem.

Pokaż prawdziwego siebie| Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz