>13< 2/3

576 19 20
                                    

Po upływie 25 minut do twojego pokoju przyszły odwiedzić cię dziewczyny. 

-Zazdroszczę...- westchnęła i rzuciła się na twoje łóżka Sooyoung.

-Nikt się nie spodziewał takiej niespodzianki od hotelu. Nawet opiekunowie.- zastanowiła się Sara. -Masz farta dziewczyno.- szturchnęła cię łokciem.

-Myślałam, że sami będziemy mogli dobrać osoby do swojego pokoju.- usiadłaś na fotelu. Jednak było ci przykro, że nie urządzisz sobie z dziewczynami babskich wieczorów w piżamach z maseczkami na twarzy. -Na jakie osoby trafiłyście?- zapytałaś szczerze zaciekawiona.

-Mi udało się trafić na jedną z koleżanek z 2A i na jakieś dwie przyjaciółki z 3 klasy.- odezwała się pierwsza Lisa.

-Ja zaś nie znam nikogo.- podniosła się z łóżka Sooyoung. -Dziewczyny z pierwszej klasy.-spojrzała na was i zajęczała niezadowolona.

-A ja...- zaczęła Sara. -Trafiłam na dziewczynę z naszej klasy i również na pierwszoklasistkę naszego liceum.- zaśmiała się. -Straszna panikara z niej. W dodatku stresuje się naszą obecnością...- zmarszczyła brwi. -Trochę zrozumiałe. Jesteśmy starsze i nas nie zna. Pogubiona jest i tyle.- westchnęła.

-No to zapowiadają się wam ciekawe 3 noce.- zaśmiałaś się. -Po tym jak każda z was jest rozdzielona nie jest mi przykro, że dostałam własny pokój. Spokój, cisza i swoboda...- uśmiechnęłaś się sama do siebie.

-Na dodatek to twój własny luksusowy pokój. W parowaniu do naszych, to ten jest po prostu wypasiony.- odparła Sooyoung.

-U was też są tylko łóżka, szafeczka przy każdym i łazienka?- Lisa zapytała Sarę i Sooyoung.

-Tak...- odpowiedziały obie.

Trochę czasu minęło już odkąd dziewczyny u ciebie siedziały. Śmiałyście się z różnych rzeczy i rozmawiałyście dosłownie o wszystkim.

Nagle ktoś zapukał do twojego pokoju. Wszystkie ucichłyście i spojrzałyście w stronę drzwi.

Niepewnie je odtworzyłeś.

-Kontrola.- w drzwiach stała uśmiechnięta pani Lee.

-W takim razie melduje, że wszystko jest w porządku. Zdrowa i na miejscu.- roześmiana stałaś przed nauczycielką. Widziałaś, że zerka do środka pokoju. -Chce pani zobaczyć?- zapytałaś wskazując palcem za swoje plecy.

-Jeśli bym mogła, to z chęcią.- odparła.

-W takim razie zapraszam.- Odsunęłaś się  i wpuściłaś panią Lee do środka pokoju.

-Jakie widoki.- podeszła do okna. -Pięknie tu masz.- rozejrzała się po pomieszczeniu. -Lisa, Sara i Sooyoung?!- nagle zauważyła siedzące na ziemi dziewczyny. -Powinnyście być teraz w swoich pokojach.- założyła ręce na biodra.

Dziewczyny lekko się zakłopotały.

-Wiecie, że za nieobecność w pokoju podczas kontroli można dostać karę?- spojrzała na nie groźnie. Aż sama byłaś w szoku. -Jest po 23. Biegusiem do pokoju. Dzisiaj wam daruje.- pani Lee złagodniała, ale trochę było to dla was przykre, że je już wygania do pokoi. -Jutro o 8 zbiórka na stołówce hotelu. Zjemy tu śniadanie i idziemy zwiedzać kolejne punkty!- znów na jej twarz wrócił uśmiech.

Pożegnałaś nauczycielkę i dziewczyny, które wychodziły już z twojego pokoju. Nie wiedziałaś, że już jest tak późno. Niby czułaś się zmęczona, ale wiedziałaś, że nie zaśniesz z podekscytowania.

Wzięłaś gorący prysznic, wypakowałaś swoje rzeczy z walizki i położyłaś się do łóżka.

Napisałaś rodzicą wiadomość na temat tego co się dzisiaj działo i na koniec puściłaś sobie jakąś relaksacyjną muzykę.

Pokaż prawdziwego siebie| Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz