Rozdzial 1

1K 56 47
                                    


Per Hubi

Jestem w swojej ulubionej pracy. Właśnie ostatni mój klient wyszedł z mojego studia. Tak jestem od 3 lat fotografem i z dnia na dzień mam większe powodzenie w tej branży. Jestem dumny z siebie że tak się wybiłem i robię to co kocham. Czas zacząć sprzątać i iść do domu. Zacząłem odpinać softboxy i lampę Sunset, schowałem aparat do torby i zawinąłem tło. Po sesji trochę czasu zajmuje aby wszystko było na swoim miejscu. Ubrania które były potrzebne zawiesiłem oczywiście na hak i schowałem do garderoby. Muszę powoli myśleć nad nowymi dekoracjami aby były lepsze aranżacje do zdjęć.
Gdy wszystko było na swoim miejscu w końcu mogłem na spokojnie wyjść ze studia i pójść do domu. Wyszedłem z pomieszczenia gasząc wszędzie światło i zamknąłem na klucz drzwi. Sprawdziłem czy napewno są zamknięte a potem zacząłem iść do domu. Plus jest taki że moje miejsce pracy znajduje się 10 minut drogi od mojego domu i mi się to także bardzo podoba. Jak mówiłem wcześniej jestem z siebie dumny i z tego co robię. Cieszę się że wyszedłem na swoje i nie słuchałem ludzi którzy mnie krytykowali.
Dotarłem do domu. Byłem trochę zmęczony  i chętny aby położyć się do łóżka. Jutro mam prawopodobnie wolne albo któryś z klientów będzie chciał sesje na już to wtedy będzie problem. Wolę jutrzejszy dzień spędzić na obróbce zdjęć i selekcji. Dobrze oddawać zdjęcia klienta jak najszybciej aby mieć dobra opinie wśród nich.
Zacząłem robić sobie kolacje i włączyłem sobie muzyczkę na uspokojenie swoich myśli. Dzięki temu mogę w 100% mieć odpoczynek od pracy i wyluzować.

Per Karol

Skończyłem swoją zmianę. Oczywiście miałem mieć dziś urlop ale musieli mieć na już moje zdjęcia do jakieś reklamy firmy. Jeśli jutro nie dadzą mi urlopu to się zdenerwuje. Codziennie charuje, robi się ciepło, chce gdzieś wyjechać to co? Zachciało się im brać mnie jako modela i każą mi pozować w jakiś ubraniach.

- Karol mamy problem - usłyszałem od Marty

- co się znów stało? - spytałem i zacząłem zakładać kurtkę

- będziemy musieli szukać nowego fotografa - poinformowała

-i co mnie to obchodzi? Marta ja jestem modelem, wy się zajmujecie takimi rzeczami - odpowiedziałem

- niech cię to zacznie obchodzić Karol bo może być tak że będziesz musiał lecieć do Londynu

- nigdzie nie lecę, napewno w tym mieście jest dużo fotografów, szukajcie a znajdziecie... gdzie ja pracuje w zoo? - spytałem ironicznie

-jest dużo ale my chcemy który nam odrazu ogarnie zdjęcia, ty nie masz pewnie znajomego co robi zdjęcia prawda? - spytała

-nie mam, muszę już iść, życzę powodzenia, pa!

-pa

Pożegnałem się z dziewczyną i wyszedłem z budynku. Życie modela jest trudne a w tej firmie to szczególnie. Co chwila mają problem, co chwila muszą coś zmieniać i weź z nimi pracuj. Dobrze u nich jest to że dobrze mi płacą i mam sztos zdjęcia na  Instagram. Kurde gdyby nie mój były to bym pewnie nie był w tej firmie i modelem.... zaraz były? On jest fotografem... o nie Karol nawet nie myśl o pisaniu do niego, on nie chce mnie pewnie znać i sie nie dziwię.

As it was DxD Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz