Will: Jesteś w zamkniętym pomieszczeniu z Morghartem, Ferrisem i gościem, który ci wypił kawę. Masz łuk i jedną strzałę. Kogo zabijesz?
Halt: Jako iż jestem zwiadowcą, nigdzie nie ruszam się bez saksy i noża do rzucania. Więc najpierw odrąbię łeb Mordziowi, potem-
Will: Ale-
Halt: POTEM Ferrisowi, a potem będę torturować tego idiote, który wypił mi kawę, i na końcu go też zabiję.
CZYTASZ
Zwiadowca na diecie anty-kawowej
HumorZbiór talksów, one shotów, tekstów na podryw, teorii spiskowych i wszystkiego co mi na ten pusty łeb przyjdzie ze... zwiadowców! Zapraszam :3 --- Pierwsze rozdziały są fatalne. Tak tylko ostrzegam.