Will: Cześć Alyss! *całuje ją w skroń*
Alyss: Hej! *opiera rękę na jego ramieniu*
Will: *Unosi rękę Alyss i przygląda się jej* Co to jest?
Alyss: *śmieje się* moja ręka.
Will: Nie, nie chodzi mi o to co masz na paznokciach.
Alyss: Ach, to lakier.
Will: Po co to komu? Podejrzanie wygląda.
Alyss: A, to taki wybryk mody. Nikomu to niepotrzebne, a i tak kobiety to mają, bo to modne.
Alyss: Chociaż nie, lakier ma jedną funkcję. Można bardziej stylowo wydłubywać oczy.
CZYTASZ
Zwiadowca na diecie anty-kawowej
HumorZbiór talksów, one shotów, tekstów na podryw, teorii spiskowych i wszystkiego co mi na ten pusty łeb przyjdzie ze... zwiadowców! Zapraszam :3 --- Pierwsze rozdziały są fatalne. Tak tylko ostrzegam.
