27. Jak widzę zwiadowcze shipy

211 11 7
                                    

W tym rozdziale będę oceniać, obalać i komentować (niekoniecznie w tej kolejności) różne shipy ze zwiadowców. I to nie będą takie potwierdzone typu Will x Alyss czy Cass x Horace tylko trochę bardziej... idiotyczne.
Najgorsze będą te, które sama wymyśliłam.


I zapraszam do komentowania, chcę zobaczyć co o tym sądzicie.



Will x Gilan

Ekhem, ekhem
Przepraszam utknęło mi coś w gardle.
A więc:

Tooo... nawet może być. Co prawda nie jest to moja ulubiona para, ale gdyby ktoś to ładnie przedstawił...

Dobra, zignorujmy czasy, w których oni żyją, bo tak to by trzeba obalić większość shipów homoseksualnych.
Poza tym nie widzę przeciwwskazań.

Znają się dobrze, oboje lubią kawę, oboje są zbyt weseli, jak na trzeźwe osoby...




Morghart x Halt

Musiałam to dodać xD

Więc tak:
Pomysł jest głupi, ponieważ oboje siebie do bólu nienawidzą, oboje chcieli się zabić iiii no po prostu to nie pasuje.

A najważniejszy powód:

Halt jest takim *nieuprzejmym człowiekiem ekhem cenzura ekhem*, że prędzej powiesiłby Morgharta na kwiatach, niż je od niego przyjął.



Will x Cassandra/Evanlyn

Tylko tyle powiem:

To ma sens.

Serio, to mogłoby się udać, gdyby na przykład Cassandra nie poznała Horace'a.






Halt x Will

Haftu. Nie. Po prostu nie.

Oni są jak ojciec i syn, musieliby mieć naprawdę coś nie halo.




Duncan x Crowley

Gdzieś się z tym spotkałam.
Jestem dość sceptycznie nastawiona do tego związku, ale to nawet mogłoby być.

Oni żyją sobie razem w jednym zamku, więc pewnie często się spotykają, a Flanagan nie mówił, co oni tam takiego robią...

Do tego Duncan to wdowiec, a Crowley ma pecha do kobiet.

Może to coś znaczy...






Jeśli chcecie kolejną część z tego, to pisać tutaj, bo nie wiem czy ktoś będzie chciał czytać kontynuację tej wątpliwej jakości powieści. —>

Zwiadowca na diecie anty-kawowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz