21.

152 6 0
                                    

Pov. Nagito Komaeda

-Moge zadać ci pytanie- spytała. Byłem pewny, że chodzi o wczorajszy wybuch.

-Tak- powiedziałem.

-Czy to co mówiłeś wczoraj to prawda- spytała. Nie wiedziałem czy kłamać czy mówić prawdę. Zdecydowałem się powiedzieć prawdę.

-Tak- powiedziałem prawie szeptem.

-Przez kogo chciałeś się zabić- spytała. Nie chciałem mówić. Chciałem zapomnieć o tym śmieciu. Zaczęłem się lekko trząść. Bałem się. Nawet nie wiem dlaczego. Zaczęło mnie boleć serce. Złapałem się za miejsce i zaczęłem szybciej oddychać. Kobieta podbiegła do mnie przerażona. Oparłem się o ścianę i się po niej zsunełem. Wyjełem lekko tabletki tak żeby zobaczyła. Ona szybko je wzięła szybko jakoś nalała mi wody. Podała mi tabletkę i dała wodę do popicia. Ale ja nie napiłem się jej, bo zaczęłem kaszleć. Na podłodze pojawiała się krew. Widok mi się zamazał przez łzy. Jak skończyłem kaszleć wypiłem wodę która jeszcze była w rękach kobiety.

-Bolało- powiedziałem zachrypniętym głosem. Kobieta już nic nie mówiła. Pomogła mi wstać i przejść do salonu. Hajime już nie było więc pewnie już się ogarnia.

-Co to było- spytała.

-Nie wiem. Czasami mam takie ataki- powiedziałem.

-Zawieźć cię do szpitala- spytała.

-Nie, za chwilę będzie wszystko dobrze- powiedziałem.

-Dobrze, ale jak coś będzie nie tak to mi powiedz- powiedziała.

-Dobrze- powiedziałem.

-Może opowiemy coś o sobie. W końcu może będziemy rodziną- powiedziała.

-Dobrze- powiedziałem niepewnie. Będę musiał opowiedzieć jej o moim ojcu i o sobie o wiele za dużo. To nie będzie za komfortowa dla mnie opowieść.
-----------------------------
Mam nadzieję, że się podobało.
Dziękuję za przeczytanie.
Łącznie z tym 255 słów.

~Bajo~

Komahina |Pomóż mi|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz