22 lata.
Przegapiłam moment w, którym z nastolatki stałam się młodą „kobietą".Anoreksja zabrała mi cztery lata.
Przez anoreksję straciłam być może najlepsze lata życia.Anoreksja zabrała mi beztroski czas zabawy.
Uśpiła mnie w momencie skończenia pełnoletności, a obudziłam się w momencie dorosłości,Moi znajomi biorą śluby, pracują, zakładają rodziny.
Ja oswajam się ze świadomością, że dorosłam.Niestety przeszłości nie mogę zmienić, ale mogę zadbać o lepszą przyszłość.
CZYTASZ
Nowy początek
SpiritualeOgnisty feniks rodzi się z popiołu. Jestem jak ten feniks, upadam na dno po to żeby móc się urodzić na nowo. JESTEM, a więc żyję. Życie daje mi kolejną szansę.