Cześć, krótkie info na temat o którym ostatnio wspominałam i mam w głowie praktycznie od początku. Czyli nowej książki ze zmierzchu. No może nie do końca.
Od jakiegoś czasu myślałam o napisaniu Krwi Wróżki jeszcze raz, ale jako odwróconą wersje. Tak jak prawdziwy zmierzch ma swoją lepszą wersję, Życie i Śmierć, z odwróconymi płciami bohaterów, tak myślę o stworzeniu swojej własnej.
Osobiście uważam że historia Edythe i Beau jest dużo lepsza niż Edwarda i Belli. Nie ukrywam że ta właśnie książka jest moją ulubioną z uniwersum zmierzchu. Zakończenie sprawy z Joss i ogólne zakończenie książki jest lepszym zwieńczeniem tej historii niż głupi pocałunek podczas balu.
Postać Beau jest dużo lepiej napisana niż jego damska wersja. Np. sytuacja w której powiedział Taylor że nie pójdzie z nią na bal, jego momenty z Archim pod koniec lub wszystkie inne sceny w których jest bardziej normalny i naturalny niż Bella kiedykolwiek będzie. Tak samo nasza wampirzyca, Edythe, piękna nieosiągalna dla zwykłych ludzi uczennica która zakochuje się w normalnym niezdarnym chłopaku.
Nie będę owijać w bawełnę kocham tę dwójkę.
Przeczytałam tę książkę wiele razy i jeszcze więcej razy będę ją czytać. Kocham ją po prostu.
I z tego właśnie powodu pomyślałam o odwróceniu tej książki. Męska wersja Genevive i Jessamine, a także damska wersja Dereka i Archie.
Napiszcie proszę co o tym sądzicie. Czy czytalibyście taką historię?
Oczywiste jest to że będzie niemal identyczna i wiele fragmentów będzie takich samych, a niektóre będą zupełnie inne, tak żeby to wszystko miało ręce i nogi.
Co do imion bohaterów canonicznych to będą takie same jak z Życiu i Śmierci, Rion i Rebecca zostaną przy swoich imionach, tylko dla naszych bliźniaków nie mam jeszcze odwróconych imion.
Jeżeli macie jakieś pomysły jak mogliby się nazywać to piszcie w komentarzach.
Damski Derek będzie byłą narzeczoną Riona, a Rebecca będzie byłą dziewczyną męskiej Vivi. Oni i tak są tylko wspominani, na razie, a wiec nie ma większego sensu zmieniania ich wątku.
Odwrócona zostałaby tylko część pierwsza tak jak oryginalnie.
Dodałabym to jako osobną książkę, a rozdziały zaczęłyby się pojawiać dopiero pod koniec publikowania pierwszej części, w czasie trwania drugiej lub gdy złapie mnie brak weny i chęci do pisania oryginału.
Z ogromną chęcią napisałabym coś takiego, przyznam się że tworze już kilka scenariuszy i możliwych zmian, napisałam już początek który prawie w ogóle się nie zmienia poza odwróceniem zaimków.
To będzie zabawne.
Napiszcie co sądzicie.
(Chociaż teraz gdy poprawiam ten tekst, wpadł mi do głowy kolejny pomysł. Stworzenie związków lgbt, czyli Vivi i Jess, a także Derek i Archie. To byłoby ciekawe i spróbuję napisać coś takiego, jeżeli nie wyszłaby z tego cała historia tylko jakaś niewielka część to opublikuje to jako ciekawostkę.)
CZYTASZ
Krew Wróżki ~ Jasper Hale ~
FanfictionNigdy wcześniej nie zastanawiałam się jak chciałabym umrzeć, ale oddanie życia za kogoś kogo się kocha brzmi dobrze. Pff bujdy na kółkach. Wszyscy których kocham już nie żyją albo są nieśmiertelni. Oczy bestii stojącej przede mną błyszczą a usta są...