Jurij Plisetsky scenariusze

Odwiedziny w szpitalu cz.1

Minoł tydzień. Oglądasz bzdurne seriale i unikasz plotek oraz innych informacji z świata gwiazd. Byłaś wręcz przekonana że usłyszysz tam o chłopaku. Tamtego dnia gdy Jurij wygrał, po powrocie do domu , pojęłaś jaką głupotę zrobiłaś. A czemu odrazu nie ruszyłaś naprawić błąd? Bo było ci głupio. Poprostu. Teraz gnijesz w domu próbując udawać że nic się nie wydarzyło. Jednak są sytuację które same wyciągają cię z domu. Takie jak niespodziewany telefon od " dziadka" .

Teraz pod twoimi drzwiami stoi Victor i Yuri z czego rosjanin rozmawia przez telefon.

Victor: Jeżeli nie mam kontaktu z siostrą a wiem że tam jest , to mogę wywarzyć drzwi?
112: Najpierw proszę spróbować pukać jeżeli nie będzie dalej kontaktu proszę we-
Victor: Wywarzam.
Yuri: Nie.

Akurat drzwi się otworzyły.  W ostatnim momencie odskoczyłaś a Victor wywalił się o pudełko po lodach , które nie specjalnie a raczej z roztargnienia zostawiłaś przy wejściu . Chłopcy byli szczęśliwi widząc cię w dobrej formie dopóki nie ujrzeli oczu . Można było z nich wyczytać różne emocje: strach,  pustkę, zmartwienie ,smutek.

Victor: [ Imię ] co się dzieje?
Ty: Świetnie że jesteś.

Rzuciłaś mu klucze i zaczęłaś biec z telefonem .

Ty: Zamknij drzwi,  dzięki.

Victor wraz ze swoim ukochanym nie wiedzieli co się stało i tylko patrzyli za tobą. Ty pędziłaś do szpitala na początku chciałaś jechać taksówką jednak stwierdziłaś że zadługo będziesz na nią czekać. Dobiegłaś do szpitala zdyszana . W recepcji nie chcieli ci powiedzieć gdzie znajduje się chłopak więc dowiedziałaś się przez telefon. Będąc blisko sali słyszałaś tylko dyskusję i dźwięki sprzętu szpitalnego.

Nikolai: Zjedz chociaż trochę.
Jurij: Nie chce i nie będę tego jadł .
Nikolai: Jak zjesz to przyjdzie [ Imię]
Jurij: Dziadek nie wciskaj mi tu kitów.
Ty: Nie oskarżaj Nikolaia o kłamstwo.
Jurij: [ IMIĘ]!?
Ty: Najpierw zjedz.

Tak nagle jak siw pojawiłaś w drzwiach, tak równie nagle zniknęłaś. Chłopak chciał się do ciebie wyrwać ale dziadek go powstrzymał i przekonał by zjadł. Dopiero jak się posilił weszłaś spowrotem.  Nadal patrzy jakby nie wierzył a jednocześnie był bardzo szczęśliwy. Chciał do ciebie wstać ale uprzedziłaś go i przytrzymałaś aby leżał.

Ty: Co się stało?
Jurij: Nic takiego, dużo pracy mało jedzenia.
Ty: Mało-

Dopiero teraz zdałaś sobie sprawę że ile razy byś nie gadała z nim albo była umówiona w knajpie on nic nie jadł.

Ty: O  matko.
Jurij : Nie złość się.
Ty: Nie złość się.  Nie złość się! Człowieku to ty tu leżysz podpięty do kroplówki.
Jurij: Przepraszam.
Ty: Jeszcze mnie przepraszasz i myślisz że ci wybaczę.

Chłopak smutny i speszony patrzył chwilę w łóżko nic nie mówiąc.  Gdy w końcu się odezwał wmurowało cię.  Wręcz nie dowierzałaś własnym uszom .

Jurij: Nie mam co śnić o tym że mi wybaczysz . Zrobiłem ci nieświadomie tyle złego. W tedy z Dianą to nie było tak. Lubiłem ją ale jako koleżankę,  nigdy bym o niej nie pomyślał w inny sposób. Zwłaszcza że wtedy gdy zobaczyłem cię po raz pierwszy moje serce wzdrygneło i zaczęło mocniej bić. Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo byłem szczęśliwy gdy w końcu mnie zauważyłaś w ten sposób w jaki ja ciebie.  Myślałem że umrę ze szczęścia gdy staliśmy się parą. Nie spodziewałem się że moja przyjaciółka wbije mi nóż w plecy. Przez co ja niechcąc tego zrobić wbiłem ci je w serce . Zacząłem ją nienawidzić jednak silniejszym uczuciem była determinacja aby cię odzyskać.  Dlatego tak trenowałem. Nie chciałem cię potraktować przedmiotowo.  Chciałem tylko zasłużyć na twoją miłość-

Wyszłaś z sali nie dając mu dokończyć. Szłaś prosto do łazienki . Nie chciałaś aby przez twoje łzy poczuł się gorzej .

###################################

Dawno mnie tu nie było wiem .

Pytanko
Gdybym wstawiła fanficka byli byście zainteresowani czytaniem?

Mam nadziej że spodoba wam się ten rozdział.

Życzę udanego roku szkolnego osobom uczącym się

Do usłyszenia