Minęło trochę czasu od kiedy twój związek z Jurjim wyszedł najaw . Na początku było zamieszanie ale okazało się , że te hieny znalazły sobie już nową ofiarę. Niestety po przeczytaniu artykułów w internecie miałaś ochotę zadzwonić do ciemnowłosej aby ją pocieszać. Twój chłopak na szczęście potrafi odpowiedzieć na pytanie " Czemu ukrywaliście związek?" jednak pewien król jest mocny w gębie jedynie przy fankach. Teraz w większości gazet i na portalach internetowych można zobaczyć tytuły takie jak :
• Sławny łyżwiarz ukrywał swój związek
• Król lodowiska wstydzi się własnej żony zobacz więcej
• Łyżwiarz dalej ukrywa prawdęZa każdym razem gdy tylko coś takiego widzisz szlak cię trafia i krew nagła zalewa. Gadasz z Izabel dość często w tym trudnym czasie . Ostatnio nawet powiedziała , że JJ stara się wszystko naprawić . Mimo że w to nie wierzyłaś uspokajało cię to , że mężczyzna chociaż próbuje to naprawić .
Jeździsz , aby się odprężyć. Wkońcu tylko jeżdżąc na lodzie zapominasz o całym bożym świecie . Przyszłaś specjalnie kilka godzin wcześniej od Jurjiego , żeby w spokoju poćwiczyć. Jedziesz w rytm muzyki ale rudowłosa go przerwała. Jej głośne przeprosiny przykuły twoją uwagę.
- Naprawdę cię przepraszam.
- Spokojnie nic się nie stało .
- Słyszałaś nic się nie stało , więc już się uspokój , a tak wogule to co się stało ?
- Zawiodłam. Miałam zająć się dziećmi Yuuko i zapomniałam .
- No i ? To że zapomniałaś to nic przecież nadal możesz się zająć dziećmi .
- No nie zabardzo bo mam randkę .Twoje pogardliwe spojrzenie na rostrzepanie dziewczyny ematowało taką złą aurą , że małżeństwo stojące niedaleko mogło ją poczuć. Ruda ze strachu nawet nie próbowała spojrzeć ci w oczy , wiedziała , że od pewnego czasu masz paskudny humor a ona dolała oliwy do ognia .
- Spokojnie , przecież nic się nie stało .
- Wiem , a tak wogule to czemu postanowiliście odwiedzić Rosję ?
- To miała być nasza randka .Informacja od mężczyzny spowodowała , że spojrzenie znów wylądowało na rudej . Dziewczyna jedyne co robiła to podświadomie prosiła o pomoc wszystkie siły tego świata.
- Ej przecież jest w porządku .
- Yuuko nie możesz wiecznie ustępować. Prosiłaś Yuriego ?
- Nie do końca .
- To znaczy?
- Gadałam znim ale z rozmowy wynikło , że ma randkę .
- Czy wszyscy mają dzisiaj randki - Czyli nie mam innego wyboru.
- Co ?
- Przed tobą stoji twój wybawca. O ile chcesz?
- Tak ! Tak bardzo dziękuję !
- Naprawdę jesteś wielka !
- Dobra , dobra , a tak wogule to gdzie one są ?Wszyscy zaczęliście się rozglądać się dookoła, załamane miny rodziców tylko utrzymało cię w tym , że dobrze robisz pomagając im . Naprawdę wolne przyda się im bardziej niż komukolwiek na tej planecie.
- Nie mam już na nie siły .
- Spokojnie to trzeba sposobem *chrzakanie* Mam tu taki fajny filmik ale nie wiem jak go wstawić do Internetu. No nic najwyżej nikt go nie zobaczy !
- Ja umiem.
- Ja też .
- I ja .
- Widzicie nie ma co się martwić .Małżeństwo spojrzało na ciebie z wdzięcznością jednak maleństwa były dość nie cierpliwe.
- To gdzie to nagranie ?
- Mam dla was dwie wiadomości , pierwsza nie ma nagrania
- A druga ?
- Że dziś ja się wami zajmuje.Dziewczynki odrazu sprowadziły cię do parteru przez uścisk. Wasze czułości i śmiechy przerwała telefon , który odebrałaś po odejściu trochę dalej od grupy.
- Halo.
- Ty , ja , randeczka , dzisiaj .
- Jurji ? Coś ty z JJ na łby się pozamieniał ?
- Nie , dziś mam wolne , więc postanowiłem zabrać dziewczynę na randkę . To źle?
- Co im dziś odwaliło z tymi randkami - Nie ale i tak odmawiam .
- Co ?!Czemu ?
- Pilnuje dzieci. Sorry.
- Nie sorry tylko ci pomogę .
- Jesteś pewien?
- Nie zadawaj głupich pytań tylko czekaj na mnie .
CZYTASZ
Jurij Plisetsky scenariusze
FanfictionNie wiem czy wyjdzie mi coś z tego ale od pewnego czasu za mną to chodziło więc no Z góry przepraszam za ortografię i interpunkcje A raczej jej brak z polskiego orłem nie byłam więc to wszystko i życzę miłego czytania