Epilog

849 30 10
                                    

–Peter?! Tata?!–krzyczałam w totalnym szoku ponieważ właśnie na moich oczach strażnicy galaktyki zamieniali się w pył.

–Rosie!–krzyknął nastolatek biegnąc w moją stronę.

–Kurwa!–krzyknęłam widząc, że ze mną dzieje się to samo. Wpadłam chłopakowi w ramiona totalnie nie wiedząc co się dzieje, popatrzyłam w jego czekoladowe tęczówki z nadzieją, że nie widzę ich poraz ostatni–Kocham cię–wyszeptałam przed zamieniem się w pył.

                     ——KONIEC——



Dziękuję wam bardzo za dotrwanie do tego momentu <333

Córka starkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz