Rozdział XXIII

1 0 0
                                    

Następnego dnia*

Marina*

Obudziłam się a Wojtka już nie było więc chciałam zrobić sobie kanapki ale były gotowe i był list dla kochanej żonki:) uśmiechnełam się

Wojtek*

Jestem w trakcie jechania na trening z Robertem

Jestem w trakcie jechania na trening z Robertem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-wojtek nie przesypiaj!

-co ja nie śpie!

-jezu co ty tak krzyczysz

-sory ale nie mogę zasnąć w nocy poprostu nie umiem

-rozumiem też tak miałem kiedyś

-jesteśmy

Marina*

Przyszła do mnie ania a klarą

-o jejku jaki duży chłopczyk będzie z niego. Powiedziała Ania

-hah. Odpowiedziałam

-wiesz ty co bo klara zasneła to ja pójdę do domu papa

-pa

💭Muszę chyba zrobić pranie💭

-jestem!. Krzyknął Wojtek

-hejka dzisiaj tak szybko?

-tak, idę spać...

-dobranoc?

-ta tak dobranoc

💭Czuje że ma co raz mniej siły💭

Wieczorem*

💭Dobra i tak śpi przebiore się tu💭

Wojtek*

💭Czy ona się przebiera muszę zobaczyć💭

Zobaczyłem marine tylko na bieliźnie i mnie zamurowało... Wszędzie miała siniaki

-Marina?

-aaaa przepraszam myślałam że śpisz!

-nie wygłupiaj się przecież widze te siniaki

-a to wiesz upadłam i wiesz mam pare siniaków

-pare siniaków?! Ty kesteś dosłownie osiniaczona!

-ja...

-co ty ze sobą robisz?!

-ja nie wiem co się ze mną dzieje...

-ale od czego te siniaki?!

-nie wiem!

-jak to same ci się pojawiają?

-chyba tak bo nawet nie wiem kiedy mi się to robi i poorostu zaczyna boleć...

-musisz z tym jechać do lekarza

-no wiem tylko chciałam to zrobić w tajemnicy przed tobą

-ale czemu?!

-żebyś się o mnie nie martwił

-jedziemy jutro rano do lekarza i nie ma ale!

-dobrze...

-a teraz chodź do łóżka

-dobranoc

-dobranoc

Następnego dnia*

7:24

-marina

-hm?

-jedziemy

-teraz?

-nie teraz ale mamy wizyte na 8:00

-okej

U lekarza*

-dzień dobry w czym mogę pomóc?

-dzień dobry moja żona ma pełno siniaków na ciele i twierdzi że się same pojawiają

-dobrze proszę się rozebrać.

Marina się rezebrała o była tylko na bieliźnie

-hm.... Interesujące

-coś mi jest?

-właśnie nie mogę powiedzieć co pani jest bo nie wiem z czego wynikają a zbyt panią nie mogę ruszać bo pani jest w ciąży

-co to mam zrobić?

-używać maści na siniaki

-dobrze, do widzenia

-do widzenia

-do a z resztą nie ważne, następny!

************************************

Sory za błędy orto.

Historia Wojciecha Szczęsnego Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz