Miłość od pierwszego wejrzenia

~niespodzianka~

Gdy ujrzałam w drzwiach moją przyjaciółkę myślałam że się zaraz zapadnę pod ziemię,rozłożyłam ręce tak aby mogła się przytulić ale ta wariatka rzuciła się na mnie a ja razem z nią upadłam na podłogę-co ty wyprawiasz głuptasie mój-powiedziałam ledwo łapiąc oddech-też się cieszę że cie widzę kochanie moje-odezwała się po chwili Agata,podniosła się z ziemi i pomogła mi wstać.Agata miała zostać do jutra u mnie więc wzięła sobie z samochodu do torebki jakieś ubrania i najważniejsze rzeczy po czym pożegnała się z rodzicami a oni pojechali do hotelu który jakieś 20 km od mojego domu.Zaczęłam płakać ze szczęścia a Agata się mocno we mnie wtuliła-heeej laska co to za płacz przecież ty jesteś twardą kobitą-uderzyła mnie lekko w ramię,odeszłam trochę od niej i powiedziałam-przecież wiem ale tęsknota jest silniejsza-Agata znów mnie przytuliła i dodała-gdzie ten twój piłkarzyk chce poznać szwagra-nie zdążyłam odpowiedzieć bo usłyszałam jak wchodzą śpiewając do domu,cała trójka stanęła jak wryta w przedpokoju a mi się śmiałyśmy-co tak stoicie jak słupki,to jest Agata moja przyjaciółka znamy się od dziecka-powiedziała a te słupy w końcu się ruszyły-jestem Pedri-podał jej rękę,zauważyłam że między nimi coś zaiskrzyło-ja jestem Pablo Gavi a to siostra Pedriego Oliwia-podali sobie rękę a Oliwia przytuliła Agatę.Pablo podszedł do mnie i powiedział-a dlaczego to moje słoneczko płakało?-otarł mi łzy z policzków i pocałował,za plecami słyszałam gwizdy i Agatę która krzyczała-GORZKO GORZKO!-pablo mnie przechylił do tylu i pocałował jak pannę młodą a gdy odsunęliśmy się już od siebie przez brak oddechu przytuliłam się do niego i uśmiechnęłam-no no Amelciu nie sądziłam że aż tak-spojrzała się na mnie ruszając znacząca brwiami-nie myśl sobie za dużo-podeszłam do niej i dałam jej całusa w czoło.Jakiś czas później siedzieliśmy w salonie i Agata po chwili wyjebała z genialnym pomysłem-kochani co wy na to żeby zagrać w butelkę?-każdy się zgodził wiec wzięłam z kuchni butelkę J pierwsza pokręciłam,wypadło na Pedriego-prawda czy wyzwanie-Pedri powiedział-prawda-spojrzał na mnie znacząco i pewnie a ja wymyśliłam zajebiste pytanie-poczułeś coś gdy zobaczyłeś Agatę? Tylko szczerze-spojrzałam znacząco i przybliżyłam się trochę do niego gdy wypowiadałam ostatnie zdanie-okej skoro szczerze to...tak-Agata i Pedri się zarumienili a ja z Gavim daliśmy sobie piątkę-okej wiec moja kolej-zakręcił Pedri i wypadło na mojego bruneta-a więc panie Gavira prawda czy wyzwanie-zapytał Pedri ze swoim zabójczo przystojnym wzrokiem-wyzwanie-gdy Gavi wypowiedział to wszyscy się zaśmiali i czekali co wymyśli nasz ukochany Gonzàlez-w takim razie musisz wsiąść swoją kobietę pójść z nią do jej pokoju i całować się przez 15 minut,jeżeli po 15 minutach nie wrócą to znaczy że dzieje się coś więcej niż tylko pocałunek,a jeżeli wrócą gramy dalej-Pablo się spojrzał na mnie a później na Pedriego-tak jest panie kapitanie-spojrzałam tylko na Pedriego i pokazałam mu że jak tylko wrócę to łeb ma ucięty,na szczęście Pablo tego nie widział bo szedł przodem-no no gołąbeczki nastawiam minutnik-dodała Agata-no no kochana nie bądź taka pewna-powiedziała znikając na schodach.Weszliśmy do pokoju,przez drzwi Gavi przepuścił mnie pierwszą,gdy tylko drzwi się zamknęły staliśmy chwile patrząc sobie głęboko w oczy po czym rzuciłam się na niego a on odrazu przeszedł do rzeczy,15 minut później zeszliśmy na dół już po wszystkim Pedri widząc nas równo z minutnikiem powiedział-jak to kurwa możliwe że tam do niczego nie doszło-usiadłam Gaviemu na kolana i spojrzałam sie na niego a on sie tylko uśmiechną-widzisz kochaniutki nie każdy po 15 minutach całowania przechodzi do rzeczy-spojrzałam znacząco na Pedriego a on sie uśmiechną bo zrozumiał co miałam na myśli-to co teraz ja kręcę-powiedział Pablo i zakręcił butelka wypadła na Agatę-więc pani Agato prawda czy wyzwanie-spojrzał na nią po czym ona dodała-wyzwanie poproszę-nie zdziwiło to mnie w ogóle-odważna dziewczynka-cmoknęłam w jej stronę-a więc musisz usiąść na kolanach Pedriemu i musicie się całować przed 30 sekund-gdy to powiedział klepkami go znacząco w krocze a on sie tylko zaśmiał,Agata usiadła Pedriemu na kolana a ten jak małe dziecko się ucieszył,przybliżyłam się do Gaviego i szepnęłam mu na ucho-komuś zaraz tu stanie-Pablo sie zaśmiał i położył rękę na moim udzie lekko je ściskając,powiedziałam-czas start-włączyłam stoper a Agata zanurzyła sie w ustach Gonzàleza.Po 30 sekundach Agata oderwała sie od Pedriego i dalej mu siedziała na kolanach,Gavi widząc to zaczął gwizdać a ja razem z nim-okej wiec teraz moja kolej-dodała Agata i wypadło na Oliwię-prawda czy wyzwanie?-zapytala Agata a Oliwia odpowiedziała-prawdę poproszę-Agata dała że sie chwile zastanawia i powiedziała-podoba ci sie ktoś z polskiej reprezentacji piłki nożnej-Oliwia nie zastanawiając sie odpowiedziała-kurwa to chyba oczywiste że Nicola Zalewski-po tym gdy to powiedziała mnie zakuło lekko w gardle ale nie chciałam tego pokazywać więc powiedziałam żeby kręciła,wypadło na mnie-prawda czy wyzwanie pani Amelio-odrazu odpowiedziałam-prawda-wyzwania chciałam zostawić jak mnie wylosuje Pedri-okej więc czy łączyło cie coś z Nico-wiedziałam że to powie-tak ale to nic nie znaczyło dla niego-powiedziałam to i zaczęłam sie kręcić z wkurwienia,Pablo to zauważył i objął mnie ramieniem a ja się oparłam o niego-kończymy już-powiedziała Agata-jestem lekko zmęczona-spojrzałam na ekran telefonu i powiedziałam-kurwa nie zauważyłam że już jest 01:30-zdziwiłam się trochę-dobra misiaczki lecimy spać bo jutro też jest dzień-poklepałam Gaviego po udzie-idziemy panie Gavira-wstałam a zaraz za mną Gavi który powiedział-już idę pani Gavira-obróciłam sie tylko i uśmiechnęłam.Doszliśmy na górę,każdy poszedł do siebie tylko Agata poszła z Pedrim-o ile zakład że oboje sie zaliczą tej nocy-powiedział Gavi gdy zamknęłam drzwi-o loda-powiedziałam patrząc na niego-okej więc sie szykuj kochanie-powiedział patrząc się znacząco-panie kochany chodziło mi o loda na patyku-zaśmiałam sie a Gavi dodał-a mi o innego,nie masz już wyjścia kochanie-puścił mi oczko i położyliśmy się,wtuliłam sie w mojego ukochanego i zasnęliśmy.
________________________________________________________________
1025 słów.Dobranoc misiaczki,miłego dnia jutro w szkole!