Wspólny Sekret |

2.

Przez ostatni tydzień w szkole szło mi masakrycznie jeśli chodzi o oceny. .najbardziej z języka polskiego. Nigdy w życiu nie sądziłam że dwójka z języka polskiego będzie mnie aż tak cieszyć.

 Byłam zła wraz z Emily że robi ostatnio nam bardzo dużo testów i w dodatku jeszcze strasznie trudnych.Kochałam przerwy,chociaż tak mogłam być w swoim świecie razem z Emily i z innymi nowymi poznanymi osobami.Czułam że to właśnie ta grupka przyjaciół która sprawiała że pojawiał się uśmiech na mojej twarzy.

Kilka miesięcy później powiedziałam swoim najbliższym że nie będzie mnie w szkole. Na drugi dzień przyszłam w innej formie .Moje włosy już nie były długie ,gęste i brązowe. Były już tylko krótkie oraz różowe. Sama nie mogłam siebie poznać .Czułam się inna i czułam się świetnie .Wiedziałam że to dobry wybór gdyż chciałam zostawić przeszłość za sobą i zacząć nowy rozdział.

Każdy był zdziwiony i totalnie mnie nie poznawali. Nawet Mia z którą miałam czasem jakieś pogawędki powiedziała mi że mnie nie poznała. Gdy nadszedł czas polskiego, prześlizgnęłam się przed tłum i szybko usiadłam w swojej ławce. Wiedziałam że nie obejdzie się bez rzucenia do mnie jakiegoś podtekstu. Pan Jacob to uwielbiał. Z jego ust usłyszałam:

 - 𝙇𝙪𝙪𝙣𝙖𝙖. 𝘼 𝙘𝙤 𝙩𝙮 𝙩𝙖𝙠𝙖 𝙟𝙖𝙠𝙖𝙨́ 𝙧𝙤́𝙯̇𝙤𝙬𝙖 , 𝙟𝙖𝙠 𝙧𝙤́𝙯̇𝙤𝙬𝙖 𝙥𝙖𝙣𝙩𝙚𝙧𝙖.

-𝙣𝙤 𝙣𝙞𝙚 𝙬𝙞𝙚𝙢 𝙩𝙖𝙠 𝙟𝙖𝙠𝙤𝙨́ 𝙬𝙮𝙨𝙯ł𝙤.

 Po tym uśmiechnęłam się do niego a ten odwzajemnił uśmiech. Na przerwach gdy starałam się być miła i mówiłam te dzień dobry każdego dnia jak należy ten po prostu mnie olewał. Denerwowało mnie to bo później krzyczą że młodzież jest nie kulturalna a wychodzi na to że sami nauczyciele tacy są. Albo tylko on.

Gdy było praktycznie zakończenie roku szkolnego i nic nie robiliśmy już na lekcjach n polskim nie mogłam oderwać oczu od Pana Jacoba .Dwie  z trzech Material girl znalazły nie dawno jego social media był na nich no dosyć przystojny i wszystkie zachowywały się tak jakby się w nim zakochały. Sama myślałam że ja też się w nim nie zakochałam. W końcu był serio przystojny..