Zauważyłam mężczyznę który krzyczał moje imię
- Dzień dobry czy jesteś Ellie Hernandes? - zapytał się
- Tak, a o co chodzi
- Jestem kolegą twojego taty.
Niestety twój ojciec nie mógł cię osobiście odebrać ponieważ ma bardzo ważne treningi przed meczem fc Barcelony. Liczy że to zrozumiesz
- Tak rozumiem. - kiwnęłam głową.
Chłopak wziął moje walizki i schował je do bagażnika. Otworzył mi drzwi i usiadłam na swoim miejscu. W środku auta było czysto i ładnie.
Gdy ruszyliśmy mogłam się bardziej przyjrzeć koledze mojego taty.
Miał krótkie blond włosy, zielone oczy i wyglądał mi na młodego.
- Jak panience minęła podróż?
- Było bardzo dobrze.
- Jadłaś coś w samolocie?
- Tak sałatkę.
- To dobrze, ale jak jesteś głodna to mów.
- Okej. - odpowiedziałam
Dalszą drogę siedzieliśmy w ciszy ale nagle chłopak powiedział:
- Jesteśmy na miejscu
Odwróciłam się do okna i zobaczyłam piękny, duży biało czarny dom.
- Ten dom jest piękny
- Tak, ale nie widziałaś go jeszcze w środku.
- Jak masz na imię chce wiedzieć jak się do ciebie zwracać?
- Mam na imię Carlos - chłopak się uśmiechnął.
- Ładne imię, moje już znasz - Też się zaśmiałam
- No dobrze to jak już znamy swoje imiona to zapraszam do środka domu.
Carlos pokazał mi drogę i po chwili powiedział:
- Musisz wejść tam sama bo ja muszę coś załatwić, ok?
- Tak
Chłopak wrócił do swojego auta a ja weszłam do domu.
Pierwsze co zauważyłam to piękny przestronny salon. Miał duży telewizor i skórzaną sofę. Na podłodze leżał biały futrzany dywan. A na suficie wisiał duży żerandol. Zamknęłam za sobą drzwi. I weszłam na górę domu po schodach bo tam miał być mój pokój. Weszłam do pokoju i zobaczyłam duże łóżko pokryte kocem i poduszkami. Była też duża szafa i biurko. Odłożyłam walizki i skoczyłam na łóżko. Było bardzo wygodne i miękkie.
Wysłałam zdięcie pokoju do mojej siostry.
Od Elli do Marie
Ja:
Już dotarłam do domu ojca zobacz jaki mam pokój.Siostra.
Ładny, cieszę że chociaż ty jesteś o taty.Ja.
Mam nadzieję że ty też przyleciszSiostra.
Zobaczymy.Odłożyłam telefon i poszłam zrobić coś do jedzenia. Lodówka była pełna zrobiłam sobie tosty z serem. Po zjedzeniu przebrałam się w żółtą krótką spódniczkę i biały top. Związałam włosy w luźny kok i założyłam biżuterie która była w mojej garderobie. Wzięłam torebkę i włożyłam do niej telefon, gumy do żucia, i portfel. Zamknęłam drzwi i wyszłam z domu. Zamówiłam taxi i pojechałam zrobić mojej przyjaciółce niespodziankę(nie widziałam jej 2 lata). Wysiadłam z auta i kierowałam się do domu mojej przyjaciółki. Jej dom wyglądał bardzo ładnie i bogato
Wzięłam głęboki oddech i zapukałam do drzwi. Po chwili ktoś otworzył drzwi i zobaczyłam…
Część bardzo bym chciała podziękować za to że czytacie moją książkę ❤️ Jestem za to bardzo wdzięczna. W następnych rozdziałach akcja zacznie się rozwijać.
Więc zostańcie tu i czekajcie na następne rozdziały.
CZYTASZ
Shrews in love/ Pablo Gavira
Novela JuvenilElli jest osobą opanowaną i miłą. Wszyscy się z nią dogadują więc nie ma osoby którą chciała by zabić. Czy może jest? 17 letnia Elli mieszkała wraz z mamą w Polsce. Ale po pewnym czasie który wyrządził na niej ból postanowiła wylecieć. Wyleciała z P...