Rozdzial XXXXIV

454 14 6
                                    

Pov:Bakugou
~Wiesz ze nie mogę ci się oprzeć..
~ W skali od 1-10 jak bardzo czujesz się piana?
-hmmm może może takie 6?
~ dobra uznajmy ze ja 5 i możemy  iść w końcu zaliczyć się drugi raz.
~ Ale kurwa idziemy do któregoś z pokoi a nie w łazience.

Wziąłem Akire na ręce i wyszedłem  z łazienki. Niosąc ją przez korytarz  czułem te wszystkie pary oczu na nas. W końcu to sensacja jak ktoś się rucha na imprezie co nie?  Jakoś w biegu Kirishima wskazał nam jeszcze pokój gościnny i podglosnil muzykę aby nic nie było słychać.

Wszedłem do pokoju gościnnego i posadziłem Akire na biurku. Przez chwile Błądziłem ręka po jej udach kiedy w końcu powiedziałem ze pięknie wyglada w tej sukience.

- Tak?- to może byś ją ze mnie ściągnął?- powiedziała obsuwając ramiączka.

~ Nie musisz nic więcej mówić- odrazu zabrałem się za rozbieranie jej, a potem siebie.

W momencie kiedy ściągałem bokserki mój penis był już tak wielki i twardy, ze nie mogłem wytrzymać chwili dużej.  Akira spojrzała na mnie od góry do dołu po czym Zaśmiała się i rozstawiła szeroko nogi. Wtedy zobaczyłem ze ona sama tez była już cała mokra. Pochyliłem się nad nią wsadziłem w nią mój język i zacząłem energicznie nim ruszać pomagając sobie ręką. Jej jęki były czymś co tylko mnie jeszcze bardziej nakręcało.

Pov:Akira

Czułam się jakbym była w 7 niebie. Nie wiedziałam  czy alkohol sie do tego przysłużył, nie obchodziło mnie to. Nie chciałam się teraz na tym skupiać. Bakugou właśnie wsadzał mi do środka swojego kutasa, czasem szybciej, czasem wolniej. Tym razem zdawał się większy niż poprzednio, ale nie czułam bólu, tylko samą przyjemność. Moje paznokcie znowu przejeżdżały po jego plecach zostawiajac czerwone ślady. To był znak ze należy do mnie.
Bakugou jest taki dobry i zręczny ze doszłam już z przynajmniej 3 razy. Tę noc zapamiętam na zawsze.

Pov:Bakugou
Teraz Akira chciała się wykazać swoimi umiejętnościami. Mimo ze to jej drugi raz pozwoliłem przejąć jej inicjatywę i pójść na całość.
Teraz to ja leżałem na dole, a ona była na gorze. Odrazu przeszła do mojego kutasa, którym idealnie się zajęła. Jej język naprawdę umiał zdziałać cuda.

~ktoś tu się chyba podszkolil co?-
- masz racje ćwiczyłam na 5 różnych chłopakach- puściła mi oczko
~ weź nawet nie strasz wariatko
-hahaha spokojnie spokojnie jesteś moim jedynym.
~ podoba mi się kiedy zgrywasz dominantke, a teraz podnos dupe i się ubieraj.
-Gdzie idziemy?
~ odprowadzę cię do domu jest już prawie 20

Kiedy wyszliśmy z pokoju mało kto kontaktował, tylko pare osób zwróciło na nas uwagę. Reszta była zajęta zgonowaniem. Pożegnaliśmy się z wszystkimi i wyszliśmy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 03, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

~Tylko moja~ Bakugou X OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz