rozdzial VII

5.6K 242 106
                                    

Pov:Bakugou
Widzę, że się nieźle wystroiłaś. Ale ,że taki dekolt ubierać. Nie którym to nieźle ślinka poleci. Nie zdziw się jak Mineta się do cb przyssa.
-WCALE SIĘ NIE WYSTROIŁAM! ZAZWYSCZAJ SIE TAK UBIERAM.
~Jak dziwka?
-Spierdalaj.
Pov:Akira
Obrażona wyszłam od niego z pokoju i skierowałam się do salonu. Byli tam tylko Kaminari i Mineta.
~Hejka !
-mmm kobieta! ale wygląd! co za dekolt!-mruczał Mineta.
~Okej.....
Nagle zaczęli się powoli zbliżać w moja stronę przerażona nie wiedziałam co mam robić. Próbowałam wstać, ale przyczepiłam się do kulek Minety.
Zaczęłam krzyczeć żeby ktoś mnie usłyszał ale w akademiku było tylko kilka osób Ja ,Bakugou ,Kaminari, Mineta i Tsuyu.
Pov:Bakugou
Zdawało mi się ,że ktoś krzyczy o pomoc .Więc poszłem to sprawdzić.
Nie myliłem się to Akira przyczepiona do kanapy z do połowy rozpietą bluzką. A obok niej KAMINARI I MINETA dobierający się do niej. Tak się wkurwiłem, że bym im nogi z dupy powyrywał. Rzuciłem się na nich ze złością w oczach.

Gdy w końcu się z nimi rozprawiłem przyciągnąłem ją do siebie, mocno przytuliłem i wytarłem łzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy w końcu się z nimi rozprawiłem przyciągnąłem ją do siebie, mocno przytuliłem i wytarłem łzy.
Pov:Akira
On znowu mnie uratował. Gdy mnie przytulił czułam bijące od niego ciepło.
Po chwili wyszeptał mi do ucha:
-Widzisz trzeba było się tak nie ubierać.
- BO KURWA 2 RAZ CIĘ JUŻ RATUJE .
zaniusł mnie do pokoju i rzucił we mnie swoją bluzą.
- Masz ,ubierz to.
~no dobrze tylko nie krzycz na mnie kurde.
Pov:Bakugou
CHOLERA JA CHYBA  SERIO ZACZYNAM COŚ DO NIEJ CZUĆ .JEBANE UCZUCIA.

~Tylko moja~ Bakugou X OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz