!krótki rozdział!
POV; George
Cały tydzień spędziłem na patrzeniu się w ścianę, słuchaniu muzyki, spaniu, no i chodziłem jeszcze do szkoły. Mógłbym spać wiecznie. Zapominałem wtedy o świecie który jest pełen fałszywych ludzi i który go przytłaczał.
Od tygodnia robiłem sobie coraz to więcej krzywdy. Moje ręce były całe w bandażach, na szczęście nikt niczego nie zauważył przez to, że chodzę ciagle w bluzach nawet na wf.
Każdego dnia odmawiam przyjaciołom spotkań, nie byłem na żadnym od tygodnia. Jedynie gdzie się widzieliśmy to w szkole, ale nawet wtedy starałem się siedzieć sam w łazience albo po prostu unikać ich dniami.
Miałem wrażenie ze kiedy spytają się co się dzieje, to wybuchnę.
Mieliśmy już dużo sprawdzianów, z każdego z nich dostałem jedynkę. Nauczyciele już zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć. Przecież ja jestem tylko człowiekiem..
Mama codziennie krzyczała. Nie było dnia w którym nie płakałem.
Bałem się, że znów zaczyna się to cholerstwo, które po raz pierwszy pojawiło się dwa lata temu.
CZYTASZ
𝐹𝐼𝑅𝐸 // DNF FANFIC {COMPLETE}
FanfictionClay i George są wrogami od ich pierwszego spotkania, niestety mają wspólną grupkę znajomych więc muszą znosić swoją obecność codziennie. Pewnego dnia jednak przybliżają się do siebie przez pewną sytuację. Czy dadzą radę zapomnieć o swojej przeszłoś...