Kiedy powiedzieli mi, że zginąłeś, krzyczałem, płakałem jak głośno jak tylko mogłem. Miałem nadzieje, że będziesz w stanie usłyszeć mój krzyk w swojej drodze do nieba, że odwrócisz się i do mnie wrócisz.Mimo tego nadal się nie pożegnałeś, więc cząstka mnie nadal ma nadzieję, że wrócisz.
Jest okej, myślę... znalazłem pracę, jednak nie jestem w stanie wychodzić z tego miejsca gdzie indziej, niż do niej.
Jeszcze nie teraz.
Twój George <3
CZYTASZ
𝐹𝐼𝑅𝐸 // DNF FANFIC {COMPLETE}
FanfictionClay i George są wrogami od ich pierwszego spotkania, niestety mają wspólną grupkę znajomych więc muszą znosić swoją obecność codziennie. Pewnego dnia jednak przybliżają się do siebie przez pewną sytuację. Czy dadzą radę zapomnieć o swojej przeszłoś...