2 LETTER

248 16 2
                                    


Zastanawiasz się pewnie, jak ci to zrobili.
Pewnie w to nie uwierzysz, ale dolali benzynę do twojego motora, mieli dość nas. Niby nie chcieli, żebyś umarł, tylko poważnie się zranił. A wykorzystując ten zaplanowany wypadek mieli nas rozdzielić, używając na argument tego, że mam na ciebie zły wpływ, bo to do mnie jechałeś tej nocy. 

Aresztowali ich dzisiaj, niedługo będzie sprawa w sądzie a ja mam zamiar zająć się twoją siostrą, dokładnie tak, jak chciałeś.

Naprawdę jest coraz gorzej.

Twój George <3

𝐹𝐼𝑅𝐸 // DNF FANFIC {COMPLETE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz