Narcyza, Bella i Andromeda dzisiaj zaczynają swój siódmy rok w szkole magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Siostry spakowały się i zmierzają do wyjścia z domu wszystkie mają kufry, jeden z nich największy ma Narcyza średni ma Bella a najmniejszy Andromeda, zawsze nosiła bardzo mało rzeczy do szkoły, nikt nie wiedział dlaczego , dlatego że nikomu o tym nie mówi gdy jej siostry się jej o to pytają to ona mówi że to jej sprawa a im nic do tego, z rodzicami podobnie bo też już parę razy się o to pytali ale odpowiadała podobnie tylko bardziej grzecznie. Siostry stały przed drzwiami rezydencji Black i już miały się przeteleportować
- Dobra łapcie się mnie za rękę - powiedzala Bella patrząc na siostry.
Narcyza i Andromeda położyły ręce na dłoni Belli i nie minęła sekunda a były na peronie, Andromeda odrazu weszła do pociągu a Narcyza i Bella zaczęły szukać pewnych osób , Narcyza zaczęła szukać Lucjusza Malfoy'a , bardzo się przyjaźnili to znaczy Narcyza go kochała lecz ten nic o tym nie wiedział, obiecała sobie że powie mu o tym w tym roku, a Bella szukała Severusa Snape'a , akurat tu była tylko bardzo silna przyjaźń. Po chwili Bella go zobaczyła.
- Severus! - wykrzyczała i zaczęła biec w jego kierunku, on ja zobaczył dobiero po chwili.
- Część! - odpowiedział gdy się do niego przytuliła.
- Siedzisz z nami w przedziale? - zapytała Bella gdy szli w stronę pociągu.
- Z wami czyli z kim bo to co roku to się zmienia? -Spytał.
- No ze mną, Narcyzą, Andromedą i Malfoy-em- odpowiedziała gdy wchodzili do pociągu.
- no to siedzę - powiedzał, szedł za Bella bo nie miał pojęcia gdzie będą siedzieć.
Bella zobaczyła Andromedę i weszła do przedziału usiadła koło niej a Snape obok Belli o dziwo jeszcze nie było Narcyzy z Malfoy'em.
- wiesz może gdzie Narcyza ze swoim przyjacielem? - spytała Bella, wyraźnie podkreślając ostanie słowo.
- Nie wiem miała tu być jak go znajdzie, ale chyba go jeszcze nie znalazła - odpowiedziała szukając Narcyzy wzrokiem przez szybę od pociągu.
- Ja idę jej szukać- Oznajmiła Bella i wstała z miejsca
- Zwariowałaś zaraz odjeżdża pociąg - powiedziała Andromeda próbując złapać Belle za rękę.
- Właśnie dlatego idę jej szukać - powiedzala Bella i zamknęła za sobą drzwi do przedziału.
Andromeda i Severus zostali sami w przedziale nawet się lubili więc to nie był jakiś wielki problem. Bella wyszła z pociągu i zaczęła przepychać się przez wieki tłum ludzi którzy chcieli wejść do pociągu, zauważyła rozkojarzona Narcyze która stała parę metrów od niej , Bella złapała ją za rękę i pociągnęła.
- Co ty robisz ?! - Spytała Narcyza próbując się wyrwać.
- ciągnę cię do pociągu jakbyś nie zauważyła - Bella dalej ciągła Narcyze mimo jej sprzeciwów.
Weszły do pociągu a Narcyza zaczęła kłócić się z Bella.
- po co to zrobiłaś, szukałam Malfoy'a! - powiedzała i wyrwała się z uścisku Belli.
- dlateg...- nie zdążyła dokończyć bo usłyszały gwizdek pociągu który oznaczał że zaraz odjedzie.
- Właśnie dlatego to zrobiłam a ty mogła byś się nie kłócić o byle co- powiedzala i razem poszły do przedziału.Weszły i zobaczyły jak Andromeda pokazuje coś w oknie Severusowi to serio słodko wyglądało.
- O znalazła się zguba - powiedzala Andromeda i popatrzyła się na Narcyze.
Atmosfera była bardzo fajna wszyscy rozmawiali i śmiali się, nagle do przedziału wszedł Malfoy ze swoja grobowa miną i wszyscy spoważnieli.
- Część ! - wykrzyczała Narcyza na jego widok i go przytuliła odwzajemnił i też ją przytulił nawet się uśmiechnął, usiadł obok niej, wszyscy zaczęli dalej rozmawiać i się śmiać nawet Malfoy przyłączył się do rozmowy.
CZYTASZ
Avada Kedavra | Bellatrix Black Lestrange
Teen FictionCzęść Misiaki🐍❤️ fanfiction jest na podstawie powieści J.K.Rowling. 💗 °•Opis•° 💗 Bella zaczyna swój 7 rok w Hogwarcie. Andromeda zostaje wydziedziczona, przez ci siostry zbliżają się do siebie jeszcze bardziej. Narcyza wyznaje miłość Lucjuszowi...