𝐒𝐂𝐄𝐍𝐀 𝐗𝐗

28 4 0
                                    

Pan Młody, Czepiec, Gospodarz

PAN MŁODY
Po cóż gniewy?
takiście są rozpaleni.

CZEPIEC
A tam, panie, się rumieni;
na powietrzu słychać śpiewy.

PAN MŁODY
Wyście, Czepiec, w gorącości,
to wam się coś marzy, dzwoni.

CZEPIEC
Panie młody, tam ktoś goni,
tyle chłopa, tyle koni,
idź pon ujrzyć.

PAN MŁODY
wybiega

Co tam znowu?

Wesele | 𝐒. 𝐖𝐲𝐬𝐩𝐢𝐚𝐧́𝐬𝐤𝐢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz