Gospodarz, Jasiek
GOSPODARZ
Jasiek!!JASIEK
Pon co!?GOSPODARZ
Sam tu!JASIEK
Juści!GOSPODARZ
Siodłać konia, dosiądź szkapy,
pojedziesz zwoływać chłopy!JASIEK
Jechać, teraz, trzeba — — ?GOSPODARZ
Musi!JASIEK
Zagubię się w tej celuści,
wszędy straszne błotne chlapy.GOSPODARZ
Aleś Jasiek, co przeleci!JASIEK
Konia se odwiąze z szopy!GOSPODARZ
Musi! Ważne rzeczy.JASIEK
Nasza?GOSPODARZ
Przeleć, przeleć w cztery strony;
pukaj w okna, zakrzycz „musi”;
niech tu staną przede świtem,
niech tu staną przed kaplicą
chłopy z ostrzem rozmaitem.JASIEK
Chłopy z kosą — dobra nasza!GOSPODARZ
Dobędzie się i pałasza.JASIEK
Że pon wojak — dobra nasza!GOSPODARZ
Dobra nasza!JASIEK
Lecę duchem!GOSPODARZ
Tajemnica!JASIEK
Chłopy z kosą!
Same wichry mnie poniosą!GOSPODARZ
Niech przed świtem staną.JASIEK
Musi!!GOSPODARZ
A nie słuchaj, choć czart kusi,
jeno prosto.JASIEK
Swego nosa.GOSPODARZ
Nim na wrzosy padnie rosa,
zanim ptaki zaświergocą…JASIEK
Lecę duchem.GOSPODARZ
A leć z mocą!JASIEK
Hej!GOSPODARZ
wręcza Jaśkowi złoty róg, który otrzymał był od WernyhoryMasz w łapę, to jest dar.
JASIEK
Szczyre złoto, cóż to?GOSPODARZ
Czar!
Owiń se o szyję sznur
i dzierż mocno cięgiem róg.
Bacuj u rozstajnych dróg,
by cię jaki czart nie zmóg.
Nie chylaj się nigdzie po nic,
ino leć.JASIEK
Do samych granic!GOSPODARZ
Wróć, nim trzeci pieje kur;
wrócisz, to se staniesz tu;
wtedy zadmij tęgo w róg,
to się taki wzmoże Duch,
jaki nie był od lat stu —
bo wszyscy wytężą słuch.
Ino nie zgub, bo róg złoty,
bo go zseła Jasny Bóg.JASIEK
Wolę goreć w Piekle poty.GOSPODARZ
Bez tego złotego dźwięku
wniwecz pójdzie cały ruch.JASIEK
Opasę sie.GOSPODARZ
Nie szarp w ręku!JASIEK
Hajże — !GOSPODARZ
Leć, krakowski zuch!JASIEK
który był wybiegł, wraca, chylając się za czapką porzuconą na podłodzeMoja copka z pawim piórem.
GOSPODARZ
Stawaj tu przed trzecim kurem.
CZYTASZ
Wesele | 𝐒. 𝐖𝐲𝐬𝐩𝐢𝐚𝐧́𝐬𝐤𝐢
Ficção HistóricaWystawiony po raz pierwszy na krakowskiej scenie w 1901 r. dramat Stanisława Wyspiańskiego Wesele wywołał spore poruszenie, niemal skandal. Głównym powodem był fakt wprowadzenia na scenę autentycznych, rozpoznawalnych w środowisku postaci pod ich wł...