𝐒𝐂𝐄𝐍𝐀 𝐗𝐗𝐕𝐈𝐈𝐈

34 3 0
                                    

Gospodarz, Gospodyni, Staszek

GOSPODARZ
Patrzaj, Hanuś!

GOSPODYNI
Scęście w ręku!

GOSPODARZ
Szczęście, szczęście znalezione.

GOSPODYNI
Ka?

GOSPODARZ
Pod progiem na przysieniu;
szczęście w ręku.

GOSPODYNI
Cała złota,
o mistyrna tyz robota.
Któż to zgubił? — Schować trzeba.

GOSPODARZ
Zwołać ludzi — spadło z nieba;
trza pokazać zgromadzeniu.

Wesele | 𝐒. 𝐖𝐲𝐬𝐩𝐢𝐚𝐧́𝐬𝐤𝐢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz