Rozdział 50.1

144 28 5
                                    

Ustatkowanie się

„Czy młodszy brat ma jakieś plany małżeńskie?"








- To jest boska broń, którą chcę znaleźć najbardziej, egzorcyzmujący i zabijający demony miecz, Budong Rushan! - Ekscytował się Xie An.

Chen Xing rozłożył bambusowe zwoje na stole. Xiang Shu odwrócił się by na nie popatrzeć. Xie An przeszedł kilka kroków po pokoju, mówiąc:

- Legendy mówią, że ten miecz jest czymś, co starożytny bóg, Budong Mingwang, używając światła słonecznego, światła księżyca, światła gwiazd, błyskawic, płonących płomieni i fosforu kostnego, sześciu rodzajów światła, które pojawiły się od początku świata, hartował miecz wykuty z brązu zebranego z góry Shou w najwcześniejszych dniach.

Zapisy podane na bambusowym zwoju przed Chen Xingiem nie różniły się od tego, co powiedział Xie An. Pismo było w stylu Lishu i nie wiedział, dlaczego, ale czuł, że było to niejasno znajome. Spojrzał na Xiang Shu.

- Zgodnie z tym, co jest napisane na bambusowym zwoju, ten miecz może przekształcić się w sześć różnych form - kontynuował Xie An. - Po wstrzyknięciu many, może zabić demonicznego boga i oczyścić magię między niebem a ziemią...

- Poczekaj - Chen Xing wymienił spojrzenia z Xiang Shu. Xiang Shu skinął głową. - Skąd wzięły się te zapisy?

- Z domu w Huejia - odpowiedział Xie An po zastanowieniu. - W tym czasie oferowałem hojną nagrodę; ktokolwiek mógłby mi to dać, otrzymałby dziesięć liangów srebra. Ktoś mi to przysłał.

Chen Xing zmarszczył brwi i wpatrywał się w bambusowy zwój, mówiąc:

- Ale logicznie rzecz biorąc, to powinno pochodzić ze zbioru książek egzorcysty.

- Oczywiście - odpowiedział rzeczowo Xie An. - Dlaczego pojawiłby się w Jiangnan, też nie jestem tego pewien.

Xiang Shu dokładnie zbadał bambusowy zwój. W przeciwieństwie do zapisów z Kwatery Głównej Egzorcystów w Chang'an w lustrzanym świecie, tutaj słowa zostały wygrawerowane. Wyglądało na to, że pisarz wygrawerował kolejny egzemplarz i zabrał go z Wydziału Egzorcystów. Potem kto wie jak, ale zwój w jakiś sposób trafił do Jiangnan.

- Dlaczego te słowa wydają się trochę znajome? - Zapytał Chen Xing.

- To pismo Zhang Liu - odpowiedział Xiang Shu.

Chen Xing nagle zdał sobie sprawę, że zdobył skarb. Wielokrotnie odwracał bambusowe zwoje w dłoni. Zostało to przekazane przez Zhang Liu trzysta lat temu! Dlaczego miałby kopiować tę książkę? Przywołując miecz egzorcysty w lustrze, odpowiedz stała się jasna. Zhang Liu nosił przy sobie bambusowy zwój; być może to właśnie w Jiangnan znalazł miecz, a następnie ukrył go w lustrzanym świecie!

- Po powrocie z góry Hua mistrz Baili powiedział mi, że „demon" zostanie wskrzeszony - przemówił Xie An. - Pomyślałem, że może uda mi się znaleźć boską broń, której można użyć przeciwko wrogowi. Powinien być w stanie pomóc, więc podążałem za wskazówkami i szukałem wszędzie, ale nigdy nie znalazłem miecza...

Xiang Shu zdjął miecz spoczywający na plecach, położył go płasko na stole i spojrzał na Xie An.

Xie An wpatrywał się w niego w szoku; wyciągnął rękę, ale stwierdził, że nie może go podnieść.

Chen Xing doskonale wiedział, że poza nim i Xiang Shu nikt inny nie może poruszyć mieczem. Nawet Feng Qianjun nie mógł tego zrobić, więc co to mogło oznaczać? Że rozpoznawał właściciela?

Dinghai Fusheng Records | Tom 3: Acala Blade [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz