Rozdział 64.1

70 18 5
                                    

Audiencja u cesarza

- Ośmieliłaś się przegonić cesarza?








To zdanie było tak szokujące, że oszołomiło Chen Xinga na dłuższy czas. Jego ciało bardzo szybko się zregenerowało; był w stanie swobodnie poruszać się w mniej niż trzy dni. W czasie, gdy był przykuty do łóżka i nieprzytomny, musiał polegać na opiece Xiang Shu. Niespodziewanie nie stracił na wadze ani nie stracił formy. Kilka dni później, podczas kolacji z Xie An i Xie Daoyun, która przyjechała z wizytą, Chen Xing nagle pomyślał o takiej możliwości: Czy Xiang Shu, podobnie jak Feng Qianjun i Xiao Shan, również chciał użyć urazy, aby aktywować Ostrze Acala?

Z drugiej strony, po oczyszczeniu przez resentyment, te starożytne boskie bronie wykazywały różne możliwości. Na przykład, w zapisach historycznych, kiedy Duchowe Qi Nieba i Ziemi jeszcze nie istniało, Senluo Wanxiang miał zdolności zarządzania rozwojem wszystkich żywych istot Po zapożyczeniu urazy zamienił się w ciemne ostrze, które sprawiło, że rośliny na ziemi, których dotknął, dziczały, a następnie usychały.

Mówi się, że Cangqiong Yilie było w stanie przywołać grzmoty, aby oczyścić zło i zepsuci. W rękach Xiao Shana zamienił się w boską broń, która była w stanie rozerwać przestrzeń.

Obawiał się, że jeśli Ostrze Acala wpadnie na ścieżkę zła, jego moc będzie trudna do kontrolowania. Co więcej, Chen Xing nigdy nie był skłonny do kontrolowania zbytniej niechęci. Ponieważ prawdopodobnie miało to jakiś wpływ na Xiao Shana i Feng Qianjuna, gdyby miał wybór, w żaden sposób nie chciałby, aby Xiang Shu, jako Obrońca Bóg Wojny, był pokryty urazą, nawet polegając na tej mrocznej manie, aby skonfrontować się z Shi Hai.

Chen Xing nie mógł się powstrzymać, by nie zerknąć na Xiang Shu. Kiedyś uważał, że Xiang Shu jest bardzo przystojny, a teraz poczuł, że jest jeszcze przystojniejszy niż wcześniej. O ile wcześniej mówił, że patrzenie na Xiang Shu jest jak uczta dla oczu, o tyle teraz zawsze czuł skwaszeni w sercu i sprawiało to, że chciał z nim porozmawiać. Jak to możliwe, że Xiang Shu zawsze miał taki wyraz twarzy: „nie podchodź bliżej"? Gdyby Chen Xing podszedł do niego ponownie, po raz kolejny zraniłoby to jego poczucie własnej wartości. Swędziało go tak bardzo, że miał ochotę zgrzytać zębami; kochał go i nienawidził drażnić.

- Znalazłeś lokalizację opisaną na mapie? – Zapytał nagle Xiang Shu.

Zaskoczony Xie An prawie się udławił.

- Ktoś powiedział, że jedna z nich może znajdować się na górze Longmen w Luoyang, ale nie mogę tego potwierdzić. Wysłałem ludzi, aby najpierw to sprawdzili, upewniając się, że twoja podróż nie odbędzie się na marne – powiedział.

- Obecnie sytuacja na północ i południe od rzeki Jangcy jest napięta – dodała Xie Daoyun. – Chen Xing, właśnie doszedłeś do siebie. W ciągu pół roku postaraj się nie nadwyrężać.

Xiang Shu pomyślał przez chwilę i powiedział:

- Pójdę na górę Nanping innego dnia.

Chen Xing przypomniał sobie drugi rysunek.

- Pójdę z tobą – zgłosił się na ochotnika.

- Twoja próba zabicia smoka w Kuaiji już zaalarmowała cały Jiangnan – poinformował Xie An. – Co się stało ze smokiem?

- Uciekł – odparł Xiao Shan.

W ciągu trzech miesięcy, kiedy Chen Xing był w śpiączce, wydarzyło się wiele rzeczy. Po pierwsze, Dongzhe Bank praktycznie upadł. Część majątku została pochłonięta przez cesarza Jin, który od dłuższego czasu próbował znaleźć takie możliwości, a resztą zajął się Xifeng Bank Feng Qianjuna. Rodzinę Wang, która była jego potajemnym poplecznikiem, spotkało nagłe nieszczęście. Po rozejściu się do wielu miejsc, w końcu udało im się zachowa swoją część, przenosząc na razie posiadłość do komandorii Wu. W perspektywie krótkoterminowej nie byliby już w stanie konkurować z bankiem Xifeng.

Dinghai Fusheng Records | Tom 3: Acala Blade [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz