POV Hiacynta
Świetnie spędzało mi się czas z Jimin'em. Chciałam, aby ten czas trwał wieczność, jednak byłam świadoma, że niestety jest to niemożliwe. Gdzieś z tyłu głowy wiedziałam, że któregoś dnia bądź nocy będzie koniec. Nawet mogę się tego nie spodziewać, a nagle mi go zabiorą.
Odkąd wyszłam z Jimin'em śmiech nas nie opuszczał, a możliwość zobaczenia go w tak szczęśliwej sytuacji było najlepsze co mogłam zobaczyć. Jednak z drugiej strony znaczyło to jego najbliższe odejście.
Wszystko szło świetnie do czasu, gdy nagle...
POV Jimin
Naszym kolejnym celem był taras widokowy, a dokładniej N Seoul Tower. Były stamtąd przepiękne widoki, a dodatkowo śliczne aleje, w których można rozkoszować się wszystkim wokół przy spacerze.
Wystarczyło przejść na drugą stronę ulicy. Już staliśmy przed pasami, gdy nagle nabrałem większej pewności siebie. Choćby to miała być ta chwila. Tu i teraz.
- Gwiazdko - zacząłem delikatnie odwracając dziewczynę w moją stronę.
- Tak? - zapytała, chociaż tylko tyle była wstanie, ponieważ po tym...
POV Hiacynta
Według słów Jimin'a wystarczyło przejść na drugą stronę ulicy, a następnie jeszcze kawałek prosto i bylibyśmy na miejscu.
Stanęłam przed pasami, a od razu za mną Jimin. Rozglądałam się wokół siebie podziwiając tutejszą architekturę, jak i naturę. Zapomniałam, że chłopak wciąż trzymał moją dłoń, gdy nagle delikatnie mnie szarpnął w jego stronę.
Spojrzał głęboko w moje oczy, po czym wolno przysunął mnie za talię do jego ciała. Nie wiedziałam co zrobić, a uczucie gorąca w moim ciele stale rosło. Ciepło się uśmiechnął, a następnie złożył czuły i krótki pocałunek na moich ustach...
- Jimin będziesz żałować... - wymamrotałam zawiedziona. Czy ja naprawdę muszę mu odmówić? Przecież czuję to samo..
- Dlaczego tak sądzisz? Ty naprawdę nic do mnie nie czujesz? - spytał zawstydzony. Gdybym tylko mogła mu wszystko wyjaśnić..
- Nie chodzi mi o to... po prostu... - westchnęłam czując wielki żal do siebie. - Najpierw powinieneś całkowicie wyzdrowieć i wrócić do rzeczywistości... - powiedziałam, a po moim policzku spłynęła łza. Czułam się tragicznie.
- Jest mi o wiele lepiej odkąd cię poznałem. Jaki jest prawdziwy powód, którego nie chcesz mi powiedzieć? - zapytał próbując wszelkich sposobów, abym to z siebie wydusiła. Jak ja mam mu to powiedzieć? Nie mam serca...
- Jimin... - zaczęłam niechętnie. Nie wiedziałam jak z tego wybrnąć, by uniknąć odpowiedzi na pytanie. Gdy tak szybko rozmyślałam, a w mojej głowie panował chaos, niespodziewanie zawiał mocniejszy wiatr, który delikatnie zsunął skrawek mojej bluzki ukazując tym kawałek mojej lewej piersi, a zarazem tatuażu. Mojego ósmego i ostatniego tatuażu. Dlaczego akurat w tym momencie?... Czy naprawdę musiało się to potoczyć w ten sposób?...
- Gwiazdko!! - to było ostatnie co usłyszałam z ust mężczyzny. Gdy tylko mnie odepchnął wjechał w niego samochód osobowy, a następnie zniknął...
- To koniec mojej pracy. Wróciłeś do zdrowia - szepnęłam próbując powstrzymać łzy. Pierwszy raz pożegnanie zabolało mnie tak bardzo, jednak nie mogłam go zatrzymać pomiędzy życiem a śmiercią. Będę musiała o nim zapomnieć...
POV Jimin
- To koniec mojej pracy. Wróciłeś do zdrowia..
Te słowa usłyszałem odbijające się w mojej głowie. Po tym gwałtownie się podniosłem do siadu otwierając oczy z przerażenia.

CZYTASZ
SLEEPING LOVE | PARK JIMIN
De TodoMłody, przystojny, a do tego utalentowany mężczyzna znany jako jeden z najsłynniejszych piosenkarzy na całym świecie poznaje dość dziwną, ale jednocześnie piękną dziewczynę, która do końca życia zostanie dla niego nie wyjaśnioną tajemnicą... ~~ Na p...