~Shadow~

163 5 1
                                    

Pov Victor

Dziewczyna spokojnie brała prysznic, a mnie cały czas otaczały musli.

No fajnie teraz bedzie wszedzie latacz tym kotem. Wiedziałem z etak bedzie gdyny nie ten kot to już by było przyjemniej. Lubie Shadow'a, ale teraz jest moim wrogiem. Za dużo widział w tej łazience. Zamiast mysleć o dziewczynie zaczołem zastanawiać sie co zrobić do jedzienia. Padło na ramen. Zapytam sie potem dziewczyny czy jej pasuje. Nie mam pojecai czy go lubi. Starałem się mysleć o czymś innym. Ona jest nie powtarzalna. Gdy dziewczyna wyszła zaczołem się ją wypytywać o ciuchym. Nie wiedziałem czy jej pasują. Jedyne co były troche za szerokie w biodrach. Miałem już plan. Zawsze tak robiłem jak podkradałem ciuchy Vlada. Mad usiadła obok mnie... oczywiście z tym kotem który bez karnie może klaść łapke na jej piersi. Boże Victor dlaczego ty zwracasz uwage na takie rzeczy co z toba nie tak

Zaczołem na niego nażekać, ale Mad zaczełam mówić o tym jaki on jest słodki. Chciałem go pogłaskać ale cos poszło nie tak i na mnie zasyczał. Shadow mnie lubi, ale jeśli upodoba sobie kogoś to się trzyma tej osoby. Widocznie Mad była ta osobą. No nie dziwie sie mu...

-No, widać że wybrał sobie już swoja książniczke. Dobra ide się kąpać jak tylko przyjde to zaradzimy coś na te spodnie-powiedziałem i szybkim krokiem poszedłem do łazienki. Boże Victor księżniczka. Co ty odwalasz. To nawet romantyczne nie było tylko co najwyżej banalne. Walnołem sie w środek czoła po wejściu do łazienki. Rozebrałem się z brudnych ciuchów i wszedłem pod prysznic. Ciepła woda mnie rozluźniała, ale jednak nie chciałem tracić zbytnio czasu... znaczy nie chce tak Mad samej... z kotem. Boże Victor to KOT. Wyszedłem z kabiny i zaczołem sie rozgladać za ręcznikiem. O JA PIERDOLE NIE WZIOŁEM RĘCZNIKA. Przeciez nie wyjde tak nago... czy na serio jedynym wyjściem jest spytanie się jej czy mi go przyniesie. No, ale jak zawsze telefon mam, ale naważniejszch rzeczy już nie. Nie wierze że ja to właśnie robie. Napisałem do niej.

🖤Mad🖤

Mad, wiesz zapomniałem ręcznika. Przyniosłabyś mi go?

Tak, a gdzie jest?

W tej czarnej szafce. Wiesz o jaką chodzi?

Tak, ma wejść i ci go podrzucić?

Mhm

~~~

Ja pierdole co ja robie ze swoim życiem. Usiadłem w wanniewanniedziewczyna mnie nie zobaczyła na go bo prysznic jest prześwitujący. Jedyne co zobaczy to moja klate. CO JA ROBIE ZE SWOIM ŻYCIE VICTOR MIAŁEŚ JEDNO ZADANIE PO PROSTU SIĘ WYKĄPAĆ. Uałyszałem powolne otwieranie sie drzwi w sumie nie mam sie co martwić. Otworzyła lekko drzwi.

Pov Mad

Siedziałam spokojnie z kotkiem na kanapie aż do momentu jak mój telefon zawibrował. To Victor. Otworzyłam chat z "💋plemnik💋". Najlepszy nick jaki kiedy kolwiek wymyśliłam, ale pewnie zabiłby mnie za ten nick.

💋plemnik💋

Mad, wiesz zapomniałem recznika. Przyniosłabyś mi go?

~~~

Mam wejść mu do łazienki jak jest nagi i podrzucić mu ręcznik...

~~~

Tak, a gdzie jest?

W tej czatnej szafce. Wiesz o którą chodzi?

Golden Eyes||Victor BladeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz