Seus olhos | Neymar Jr

Aww jak słodko

Uniosłem swoją głowę, i zobaczyłem brune stojąca w futrynie drzwi kierujących na ogród. Odwróciła się bokiem, uniosła dłoń i pogładziła swój lekko wystający brzuch.

Otworzyłem lekko usta, bo byłem naprawdę zdezorientowany. Szybko spojrzałem na test a później na brune, która wydawała się martwić moja reakcja.

Musi zrozumieć jak zszokowany w tamtym momencie byłem.

Wstałem z siedzenia i jak najszybciej się dało podleciałem do brunetki. Zamknąłem ja w swoich objęciach, nie dając jej nawet nic powiedzieć.

- Będę tata? - Wiedziałem to. Ale musiałem usłyszeć te słowa z jej ust.

- Tak Neymar, bedziesz tata - Zachichotała. Położyłem swoje dłonie na jej policzkach i złączyłem nasze usta w pocałunku.

- Aww jak słodko - usłyszałem kobiecy głos obok nas. Odsunąłem się od brunetki, i odwróciłem głowę w prawą stronę, gdzie jak się domyślałem, stała Antonella.

Bruna zarumieniła się, na jej policzkach pojawił się różowy kolor, a na ustach lekki uśmiech.

- Gratulacje - pisnęła podekscytowana Argentynka. co musiało oznaczać że widziała, co pokazała mi wcześniej Bruna.

- dziękujemy - Zaśmiałem się kiedy brunetka przyciągnęła nasza dwójkę do wspólnego uścisku.

- Kylian i Ethan wiedzą? - Zapytała drapiąc się nerwowo po szyi.

- oczywiście że nie - Przygryzła wargę Bruna - trzeba coś wymyślić, bo prędzej czy później zauważą mój brzuch - Z uśmiechem przejechała dłonią po brzuchu, ja również położyłem dłoń na jej brzuchu, to było naprawdę cudowne uczucie

★

P O V B R U N A

- no chodź - Jęknęłam. Kiedy kylian wypytywał dlaczego chcę go zaciągnąć na ogród, razem z jego młodszym bratem.

Kylian poddał się, i więcej nie odezwał. Poprosiłam ich przed samym wejściem na ogród, aby zamknęli oczy. Jednak dla samej pewności, że nic nie widzą. Neymar zawiązał jakiś materiał na ich oczach, tak aby oboje nie widzieli dosłownie nic.

Ethan stanął po mojej prawej stronie, a Kylian po lewej. Tak aby napewno nic nie słyszeli, Neymar nałożył im słuchawki na uszy. Wyciągnął telefon i puścił jakaś piosenkę, dając głos na maxa, przez co Kylian się skrzywił, a ethan zaczął wywijać do muzyki, grającej w jego słuchawkach.

Uśmiechnęłam się lekko, kiedy Neymar podszedł do chłopaków, tak jak mieliśmy uzgodnione. Neymar miał położyć dłonie chłopaków na moim brzuchu, więc też tak zrobił.

Zachichotałam cicho kiedy kylian się skrzywił, zapewne nie wiedząc co właśnie dotyka. Spojrzałam na swojego młodszego brata, który również był zdezorientowany.

Nagle poczułam jak moje dziecko kopnęło, kylian odskoczył nie ściągając z oczu opaski. Ethan nadal stał z ręką na moim brzuchu, jednak w momencie kiedy kylian wrócił na swoje miejsce. Młodszy brat, otworzył lekko usta, a odrazu po tym ściągnął słuchawki i materiał z oczu.

Zdezorientowany spojrzał na mnie a później na swoją rękę, która nadal znajdowała się na moim brzuchu.

Zaczął krzyczeć a jednocześnie piszczeć w miejscu. Zaśmiałam się i odwzajemniłam uścisk swojego młodszego brata, podczas gdy Kylian stal jak wmurowany w ziemię nie wiedząc o co chodzi.

Neymar podszedł do mojego starszego brata, a następnie ściągnął mu słuchawki i materiał z oczu. Kylian pomrugał kilka razy a później spojrzał na mnie.

- co? - Zapytał, kiedy wraz z naszym bratem patrzyliśmy na niego zdezorientowani. Chwyciłam jego dłonie i położyłam na swoim brzuchu, spojrzałam na francuza który wystrzezył oczy.

Przez chwilę stał cicho, wpatrując się w mój brzuch tak jak wcześniej. Zaczynałam się martwić, czy mój brat w ogóle oddycha. Po chwili odwrócił się w stronę Neymara, nawet na mnie nie zerkając. Ruszył z swojego miejsca zanim ja w ogóle zdążyłam zareagować.

Chłopcy w międzyczasie podlecieli do francuza aby go zatrzymać. Ale okazało się że jednak wcale nie było to potrzebne.

Brunet podleciał do Neymara i zamknął go w swoich objęciach.

- Gratulacje stary - to jedyne co usłyszałam.

💋💋