1.19. przepowiedziane.

246 29 4
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.





     — No, to co tam ciekawego udało ci się podsłuchać, Aang? — zagadnęła leniwie, zerkając w kierunku chłopca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— No, to co tam ciekawego udało ci się podsłuchać, Aang? — zagadnęła leniwie, zerkając w kierunku chłopca. Wrócił właśnie z toalety. Niby z toalety, bo było to dość wątpliwe.

— Ja? Nie podsłuchiwałem! — odparł prędko.

— Aha — mruknęła nieprzekonana ani trochę.

W końcu Katara i Ciocia Wu wyszły, wróżbiarka zawołała do siebie kolejną osobę. Jednakże Sokkę spotkało rozczarowanie. Nie został nawet zaproszony do środka. Zamiast tego Ciocia Wu na szybko wywróżyła mu z twarzy.

— Twoja przyszłość będzie pełna walki i cierpienia. Cierpienia, które sam sobie zadasz.

— Ale nawet mi pani nie spojrzała w ręce! — uniósł się Sokka, a Mirari poklepała go po plecach we współczującym geście.

— Nie ma takiej potrzeby. Masz to wypisane na twarzy — odrzekła Wu i skierowała swoją uwagę w kierunku awatara. — Teraz ty. Chodź ze mną.

Aang podążył za kobietą do jej pokoju. Mirari wróciła na poduszki i sięgnęła po ciastko. Uznała, że warto było skorzystać z darmowego poczęstunku, póki byla ku temu okazja.

— Co to niby miało być?! — smęcił Sokka, siadając obok z obrażoną miną.

— Nie mów, że cię nagle zaczęła obchodzić wróżba twojej przyszłości? — zagadnęła, unosząc brew.

— Nie obchodzi. Ale zostałem oszukany. Niby ja sobie krzywdę robię? — prychnął.

— No cóż, tak — odparła dziewczyna — Zwykle, jak ci się coś dzieje to dlatego, że sam się pakujesz, że tak powiem, pod minę. Jak dla mnie słowa cioteczki mają sens.

Nic nie zrobiła sobie z pełnego wyrzutu spojrzenia, które prędko rzucił jej Sokka.

— Jesteś cała w skowronkach — rzuciła, zerknąwszy na Katarę. — Więc, co ci powiedziała?

— Że wyjdę za potężnego maga — oznajmiła z przejęciem Katara.

— Potężnego maga? Ciekawe — skomentowała zaintrygowana. — Tak się składa, że znam jednego takiego.

MIRACLE. melodia słońca i oceanu || ATLA   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz