Opowieść 6: Krzewowa Gwiazda - Przywódca, który miał 10 żyć.

2 1 0
                                    

Witaj. Nazywam się Krzewowa Gwiazda. Jestem byłym przywódcą Klanu Ziemi. Rządziłem nim przez wiele księżyców. Pewnie dlatego, że miałam 10 żyć. Pozwól, że ci o tym opowiem…

Urodziłem się razem z moją siostrą Lodową Stopą. Mieliśmy jeszcze trójkę starszego rodzeństwa: Chudy Lód, Zmierzwiony Kwiat i Krucza Smuga. W chwili naszego urodzenia byli już od kilku księżyców wojownikami.

Gdy zostałem uczniem, moim mentorem został przywódca - Głośna Gwiazda. Po czterech księżycach treningu zostałem wojownikiem.

Kilka księżyców później zostałem partnerem Rudej Róży. Kotka szybko urodziła czwórkę moich kociaków - Zimną, Piorunka, Ciernia i Obłoczka. Bardzo się z tego cieszyłem.

Pewnego dnia stało się coś, czego nigdy nie zapomnę. Było to niedługo po mianowaniu moich kociaków na uczniów. Zdążyłem przez ten czas wyszkolić dwóch uczniów.

Głośna Gwiazda zwołał zebranie, na którym poinformował, że zastępca przenosi się do starszyzny. Byłem zaskoczony, bo to ja zostałem wybrany na niego następcę. Partnerka i kociaki były bardzo szczęśliwe.

Podszedł do mnie Chudy Lód. Powiedział, że chce być pierwszym kotem, który będzie polował z nowym zastępcą. Zgodziłem się.

***

Biegłem za królikiem, gdy ktoś na mnie skoczył. Przytrzymał mnie tak, że patrzyliśmy sobie w oczy.

— Teraz cię zabiję! — warknął Chudy Lód.
Nie wiedziałem co się dzieje. Zdołałem jedynie powiedzieć:

— D…Dla…Dlaczego?

— Odebrałeś mi kotkę, którą kochałem! Ruda Róża zasługuje na kogoś lepszego niż ty! Ona powinna być ze mną!

Kompletnie nie rozumiałem o co chodzi. Przez tyle księżycy nas wspierał, a teraz takie coś?! Odepchnąłem brata i zaczęliśmy walczyć.

Po jakimś czasie zrozumiałym, że go zabiłem. Z jednej strony żałowałem tego, a z drugiej strony nie miałem wyjścia. Wtedy zobaczyłem moją partnerkę. Zdążyłem się schować w najbliższy krzak. Kotka zabrała ciało do obozu.

***

Od tego zdarzenia minęło 10 księżycy, właśnie odebrałem swoje 9 żyć, lecz nagle podszedł do mnie… Chudy Lód. Nie wiedziałem co tu robi. Myślałem, że chce mnie zabić.

— Udało mi się namówić Klan Gwiazdy, byś dostał swoje dodatkowe 10 życie.

— Ale… dlaczego to zrobiłeś, skoro mnie nienawidzisz?

— Jesteś moim bratem.

Po krótkiej rozmowie się pogodziliśmy.

***

Rządziłem bardzo długo. Doprowadziłem do wielu walk. Mimo to byłem dobrym przywódcą. Wkrótce po utracie mojego czwartego życia Ruda Róża trafiła do Klanu Gwiazdy.

Przez kilka następnych księżycy byłem smutny, lecz zrozumiałem, że mam klan którym muszę się opiekować. Od tego czasu nie doprowadzałem już do tak wielu walk, ponieważ to właśnie w jednej z nich zginęła moja partnerka.

Wojownicy. Legendy Klanów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz