Opowieść 5: Brudna Gwiazda - Zawsze brudna kotka.

4 2 0
                                    

Witaj. Nazywam się Brudna Gwiazda i jestem byłą przywódczynią Klanu Lasu. Od samego urodzenia byłam brudna. Moja matka była zaskoczona, gdy myjąc mnie, moje futro nadal pozostawało w nieładzie. Pozwó,l że ci opowiem…

Nie miałam rodzeństwa, ani przyjaciół. Ogólnie koty raczej się ode mnie odsuwały. Nie przyciągałam tłumów. Nie miałam partnera. Za to moi rodzice byli wspaniali. Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem nie byli tacy tylko dlatego, że nie mieli później już żadnych kociaków. Ale za życia cieszyło mnie to.

Wiele razy próbowałam oczyścić futro. Nie umiałam. Wszelkie próby kończyły się niepowodzeniem.

Koty zaczęły mnie szanować dopiero wtedy, gdy Borówkowa Gwiazda wybrał mnie na zastępczynię. W tamtych czasach panował wielki głód. Gdy przywódca razem z przyjacielem wyruszyli w podróż po pokarm, to ja rządziłam. Nie byłam jakaś zła. Starałam się najlepiej wypełniać obowiązki.

Bardzo się przeraziłam, gdy Łabędzia Stopa wrócił sam. Było dla mnie oczywiste, że zostałam sama. Nie wiedziałam jak sobie poradzę bez pomocy. W końcu zrozumiałam, że klan musi mnie słuchać. Może doprowadziłam do kilku walk… ale raczej byłam dobrą przywódczynią. Brudną przywódczynią.

Wojownicy. Legendy Klanów Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz