Część 25

4.8K 416 21
                                    


Łup...

Łup...

Przewróciłam się na drugi bok i zakryłam uszy poduszką.

Łup...

Tym razem otworzyłam oczy i zaspana usiadłam na łóżku.

-Rafe?-Przetarłam oczy i leniwie rozglądnęłam się po pokoju, jednak nikogo tam nie było.

Mimo tego, że byłam pół przytomna postanowiłam sprawdzić co się dzieje. 

Po cichu wyszłam z pokoju i ruszyłam w miejsce gdzie dźwięki się nasiliły.

Uchyliłam drzwi do sypialni Rafe a to co zobaczyłam, tak mocno zakuło mnie w serce jak nic do tej pory. 

Był tam... Siedział na podłodze... 

Meble w pokoju były poprzewracane a on sam zdawał się być jakby nieobecny.

Odwróciłam się by nie dać się zauważyć jednak drzwi skrzypnęły a ja wystraszona stanęłam jak wryta. 

On jednak nie zwrócił na to uwagi. 

Kiedy już miałam odejść usłyszałam cichy szept

-Wejdź-Na początku pomyślałam, że mi się zdawało jednak kiedy popatrzył na mnie nie miałam już wątpliwości. 

Po cichu usiadłam obok i chociaż nie wiedziałam co tak naprawdę się wydarzyło objęłam go pocieszająco.

Warknął ale po chwili rozluźnił się w moich objęciach.

Siedzieliśmy w ciszy. 

Minęło może pięć minut, może godzina a może nawet dwie. 

Nie zwracałam uwagi na czas liczyło się tylko to co się przed chwilą stało chociaż tak naprawdę nie miałam pojęcia o co chodziło...

---

Hej misiaczki :D Wiem że rozdziały pojawiają się rzadko i są krótkie ale jakoś nie mam weny :( Ostatnio w moim życiu dużo się dzieje więc nie mam też czasu pisać xx

Mam do was pytanko :D Kogo lubicie bardziej? Rafe czy Aarona? 

Tak jak mówiłam to z którym będzie Sonia nie jest jeszcze zaplanowane więc wszystko jest możliwe ;) głosujcie na chłopaków w komentarzach :D

Rozdział dedykuję Wilczeu  Ponieważ komentarz który zostawiła mnie najzwyczajniej rozwalił :D Pozdrawiam także BlackWolfForever68 i MagicKamcia69 których komentarze bardzo się wyróżniły :D

Do zobaczenia :D Papryka00







Zagubiona AlfaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz