Część 28

4.9K 409 12
                                    


CZYTAĆ NOTKE 

Moje życie zamieniło się w jedną wielką rutynę. Szkoła i sen były dwoma punktami które zajmowały najwięcej miejsca na mojej liście.

Nawet Rafe, który kiedyś był tak rozmowny ogranicza się do złowrogich spojrzeń które rzuca mi kiedy zrobię coś głupiego.

Jednak za każdym razem kiedy zasypiam... 

Słysze jak drzwi do mojego pokoju otwierają się i widzę w nich jego sylwetkę.

Nie powiedziałam mu, że wiem. Ciesze się gdy przychodzi...

Że nie zapomina.

Za każdym razem jest o krok bliżej mojego łóżka.

Przysuwa się powoli jakby się czegoś bał.

Zawsze trzyma coś w dłoni jednak nigdy nie mogę dostrzec co to takiego.

Tak samo jest teraz...

Stoi tam a moje ciało jest jak sparaliżowane...

Czekam aż zrobi ruch lecz nie doczekuję się tego...

Zasypiam ale wcześniej słyszę jego smutny szept...

Nie rozróżniam jednak słów.

---

Zapisując ostatnie słowo na sprawdzianie usłyszałam donośny dzwonek.

-Na styk!-Puściłam oczko Mery i razem wybiegłyśmy z sali

-Jakieś plany na dziś?-Dziewczyna popatrzyła na mnie a ja pokręciłam nieznacznie głową-Wychodzimy gdzieś? Może kino albo klub?

-Może po prostu wyjdziemy na miasto?-Zachichotałam i zwolniłam swoje tępo widząc, że przyjaciółka nie nadąża

-Pewnie! Zakupy!-Pisnęła uradowana-Idziemy do mnie?

-Nie ma problemu-Odwróciłam wzrok by spojrzeć na piękny zielony las

Tak dawno nie biegałam..




---

Bla bla znowu krótko xd

Nie mam wymówki ale nie ma mnie kto kopnąć w tyłek więc nie chce mi się pisać dłużej bo są ferie i mam w sobie mega lenia haha

Rozdział z dedykiem dla 

Ravilsonek23

Ponieważ przy czytaniu jej komentarza po prostu się zaśmiałam xd

Pozdrawiam także Nightworld-queen

Która mnie mocno motywuje 

Dzięki misie że wo gule czytacie moje bazgroły i mam takie pytanko...

Czy jesteście przeciwni scenką +18? 

Tak tylko pytam... xd



Zagubiona AlfaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz