R 3

8.5K 638 34
                                    

CZYTASZ=KOMENTUJESZ/GWIAZDKUJESZ ;)

Gdy wracała wieczorem cała złość juz dawno minęła. Psycholog pomógł jej zrozumieć, że brat naprawdę robi wszystko by nic się jej nie stało. Zrozumiała. Zrozumiała wszystko odrazu po prostu była zła. Dopiero w gabinecie zaczęła czuć dziwne wyrzuty sumienia. Chciała jak najszybciej przeprosić go. Nie znosiła kłócić się z nim, jak wielu innych rzeczy. Gdy była niedaleko parku, którym zawsze chodziła na skróty, dostała sms-a.

MOON: Kupisz mi lody??
JA: Będziesz jeść lody o 22?
MOON: Masz rację... kup jeszcze jakieś ciastka ♥
JA: Teraz mówisz w moim języku :P

?Nuudy.pl// 5 SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz