CZYTASZ=GWIAZDKUJESZ/KOMENTUJESZ
Uwaga! Ten rozdział jest +18! I tak pewnie przeczytacie
Michael pov.
Gdy Abby zamknęła za sobą drzwi poszedłem do łazienki. Przemyłem twarz zimną wodą i usłyszałem otwieranie się drzwi. Od razu pomyślałem o Abs, ale gdy spojrzałem w stronę drzwi stał tam zaspany Calum. W samych spodniach dresowych spuszczonych jeszcze nisko na biodrach, z świecącymi oczami i rozwalonymi włosami wyglądał gorąco i słodko jednocześnie. Przejechałem wzrokiem po jego ciele, czując jak w spodniach powstaje mi problem.
- Gdzie byłeś?- Szepnął, przecierając słodko oczy palcami.
- Na spacerze z Abby.- Nałożyłem pastę na szczoteczkę i zacząłem wolno myć zęby. Tak naprawdę jedynie myślałem co bym mógł robić z nim teraz.
- Jak się czuje?- Podszedł do mnie i przytulił od tyłu, głowę opierając pomiędzy moimi łopatkami. Przymknąłem oczy czując jakie ciepło biło od niego. Pokiwałem głową mając pianę w buzi.- Mam nadzieję, że nie kłamiesz.
Wywróciłem oczami, skupiając się na myciu zębów. Czułem jak ręką jeździ po moich plecach. Było to przyjemne i uśmiechałem się do swojego odbicia. Ale gdy wsunął rękę mi pod bluzkę było przyjemniej. Pochyliłem się nad kranem płucząc usta, gdy Cal postanowił zacząć całować mnie po plecach. Stałem chwilę w tej pozycji z zamkniętymi oczami.
- Calum idziemy spać.- Wyprostowałem się szybko, gdy jego ręką przejechał na przód moich spodni i złapał za guzik.
- Ale ja się rozbudziłem.- Uśmiechnął się do mnie niewinnie.
- Zaraz i tak zaśniesz.- Odwróciłem się do niego przodem, odsuwając lekko. Przejechał wzrokiem na moje krocze przygryzając wargę.
- Nie tylko ja się rozbudziłem....- Podszedł do mnie kładąc jedną rękę na moim kroku. Ugryzłem się w język widząc jak rumieniec wylewa mu się na policzkach.- Może Ci pomogę?
- Lepiej nie Calum.- Jęknąłem gdy ścisnął mój krok.
- Nie chcesz Mike?- Szepnął poruszając wolno ręką. Nie mogłem się skupić więc zabrałem jego rękę z mojego krocza.
- Cally nie chcesz bym się na ciebie rzucił, nie?- Wychrypiałem, patrząc mu w oczy. Widziałem jak świecą się z podniecenia.
- A jeśli chce?- Przyciągnęłam go gwałtownie do siebie ciągle patrząc mu w oczy.
- Nie chce ci nic zrobić.- Zjechałem rękami na jego pośladki, ściskając lekko. Jęknął cicho, na co się uśmiechnąłem.
- Wiem, że nie zrobisz.- Pokręcił głową.
- Nie mógł bym.- Szepnąłem całując go na początku delikatnie. Czułem jak się niecierpliwi, chcąc więcej. Zaśmiałem mu się w usta co go chyba trochę zirytowało. Przycisnął mnie do zlewu, całując namiętnie. Przejechałem językiem po jego dolnej wardze na co otworzył lekko usta. Jeździłem językiem po jego podniebieniu i zębach, rękami ściskając go za pośladki. Czułem jego erekcję ocierającą się o tą moją i sprawiając jednocześnie, że miałem wrażenie że moje bokserki zaraz pękną.- Calum.....
- Chce tego....- Szepnął próbując rozpiąć mi spodnie.
- Chodźmy do pokoju.- Oderwałem się od niego, uśmiechając lekko gdy jęknął niezadowolony. Pociągnąłem go za rękę, nasłuchując jednocześnie czy na pewno wszyscy śpią. Weszliśmy do pokoju i gdy tylko Calum zamknął drzwi przycisnąłem go do nich.- Na pewno chcesz tego?
CZYTASZ
?Nuudy.pl// 5 SOS
Teen FictionZalogowałeś/aś się na Nuudy.pl Masz nowa wiadomość. I'm_god_sex : Dlaczego "Samobójczyni"? Samobójczyni : A dlaczego "I'm_god_sex"? I'm_god_sex : Bo pasuje do mnie i podoba mi się Samobojczyni : Sam se odpowiedziałeś 18/19.01.2017 #3 W FANFICTI...