4. "Ogórek z masłem orzechowym"

13.9K 526 16
                                    

Cztery miesiące później
Patrzyłam na mojego ojca, siłującego się z niewielką komodą przez okno. Kiedy mebel wypadł mu z ręki, a on sam zaczął głośno wyklinać cały czas zaśmiałam się. Taki stary, a głupi.- pomyślałam. Przeprowadziłam się do rodzinnego miasta - Bristolu i znalazłam tutaj urocze mieszkanko. Idealne dla mnie i mojego dzidziusia. Rodzice chcieli, abym zamieszkała z nimi, ale stwierdziłam, że nie będę im włazić na głowę. Kiedy mały lub mała się urodzi pójdę na studia, a wtedy oni się będą nim zajmować, pod moją nieobecność. Ode mnie na uczelnie jest piętnaście minut pieszo, a po drodze stoi dom moich rodziców, więc jeden problem rozwiązany. Nie wiem, jak to będzie, ale jestem dobrej myśli. Ostatnio byłam u ginekologa, wszystko gra. Maluch już zaczyna dawać o sobie znać, w postaci okrągłego brzuszka. Zaczęłam miewać różne zachcianki kulinarne. Na przykład wczoraj zjadłam ogórka z masłem orzechowym. Jak dzisiaj sobie o tym pomyślę - fuj! Ale wczoraj? Niebo w gębie... no mniejsza z tym, dostałam posadę w uroczej herbaciarni, której właściciel jest bardzo wyrozumiały. Zrozumiał, w jakiej jestem sytuacji i zaoferował, iż będę pracować dopóki będę w stanie.
-Kochanie, gdzie chcesz postawić tą komodę? - z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos taty. Wskazałam ruchem ręki na kąt pokoju.
- Może ci pomogę, co?- zaproponowałam, kiedy o mało nie upuścił sobie na nogę mebla.
- Nie, córcia, daje radę. Ty tam stój i patrz na silnego ojca w akcji.- w tym momencie napiął mięśnie, a my jak na komendę się rozśmialiśmy.

Daddy ll C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz