Daddy ll C.H

28. "Wiadomość"

- Nie wiem tego jeszcze. Jestem tylko jednego pewien: kocham Cię, Lily. Nigdy nie przestałem.

Popatrzyłam na niego jak zaczarowana. Kochał mnie. Nie! Stop, Lily. Ogarnij się, on znowu próbuje przekabacić Cię na swoją stronę. Wymusiłam na sobie typowy "poker face" i wykrzesiłam najspokojniejszy głos, jaki byłam w stanie.

- To nic nie znaczy. Jeszcze kilka dni temu myślałam, że zmieniłeś się, ale okej- myliłam się. Jedyne co nasz jeszcze łączy to nasza córka i mam nadzieję, że wykażesz się odrobiną empatii, i zapewnisz jej bezpieczeństwo w miarę możliwości. Z mojej strony to wszystko. Dzięki za spotkanie.- z tymi słowami podniosłam się i skierowałam ku wyjściu.

Calum spojrzał na mnie pustym wzrokiem i pokiwał głową. Zanim zatrzasnęłam drzwi usłyszałam jeszcze jego przymulony głos:

- Nie zrezygnuje z Ciebie tak łatwo. Zapamiętaj.- desperat.

Z jękiem załamania zobaczyłam, że na windzie wisi karteczka informująca o tym, że jest chwilowo nieczynna. Zaczęłam powolne schodzenie po schodach, kiedy telefon w mojej torebce dał o sobie znać. Jeszcze nie wiedziałam, że ta wiadomość zmieni całe moje życie...

______

I co myślicie? Dajcie znać w komentarzu!😘😘 do następnego! 😍