33. "Jeżeli teraz się poddam, będę jedynym winnym"

7.6K 272 10
                                    

* Calum *

Stopy same niosły mnie do miejsca, w którym wszystkie moje zmartwienia przestawały istnieć. Albo nie, inaczej. Do miejsca, które było lekarstwem na nie i pomagało mi się z nimi uporać. W tym parku zawsze znajdowałem "złote środki" i genialne pomysły, które jak się później okazało przyniosły mi wiele zysków. Ale i w tym parku pierwszy raz podałem Enzo dłoń. Zacząłem go traktować jak brata, przyjaciela, wspólnika i co najważniejsze - osobę godną zaufania.

Przeszedłem po kilkumetrowym, drewnianym moście, prowadzącym do małego strumyka i siadłem na trawie, która otaczała mnie ze wszystkich stron, nadając urok temu miejscu.

Chciałbym, żeby Lily była teraz ze mną. Byłaby zachwycona tym widokiem. Tęsknię za nią. Tak kurewsko za nią tęsknię. Nie widziałem jej półtora roku, bo zerwała ze mną kontakt od razu po znalezieniu sprawcy morderstwa Mii.

Przyjechałem do Szwajcarii tydzień temu, żeby trochę odpocząć od natłoku spraw. Wiecie, co jest najgorszą rzeczą? Kłamstwo. Cały czas kłamię. Ludzie wokół wciąż pytają, co u mnie słychać? A ja się uśmiecham i zbywam byle jakim kłamstwem. Dlatego teraz jestem tutaj, w miejscu, gdzie nikt mnie nie zna. W miejscu, gdzie nikt nie wie, że setki kilometrów stąd mieszka kobieta mojego życia, która nie chce mnie znać. Tutaj nie usłyszę pytania, na które będę musiał odpowiedzieć kłamstwem.

Pomimo wydarzeń ostatnich lat, idę wciąż z podniesioną głową i wierzę, że może być dobrze. Jeżeli teraz się poddam, będę jedynym winnym.

_____

No siemanko 😀😀 ten rozdział miał Wam przybliżyć nieco sytuację Cal'a i Lily. Mam nadzieję, że się spodobało, piszcie w komach, co sądzicie 😀😀
odnosząc się do poprzedniego rozdziału. Chyba byliście lekko zaskoczeni, kto jest tak naprawdę zabójcą Mii 😮 ale szczerze mówiąc sama byłam zaskoczona, że to Enzo 😂 do następnego !!! ❤❤

Daddy ll C.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz