Co to, kurwa, jest?- pomyślałam.
Popatrzyłam na Mię, która właśnie wzięła do ręki Ken'a.- Skarbie, pora spania.- odezwałam się zachrypniętym głosem.
- Jeszcze chwilę, proszę.
- Nie dyskutuj ze mną. Idziemy spać.Po minutowej walce na wzrok, w duchu cieszyłam się z wygranej. Dziewczynka poszła grzecznie do łazienki, a ja za nią. Stanęła na stołku, który dodał jej kilkadziesiąt centymetrów wzrostu.
- Mogę sama?- wychyliła rękę po szczoteczkę do zębów.
- Pewnie.
Na początku jej ruchy były nieudolne, ale z każdą chwilą było coraz lepiej. Skończyło się ( tylko ) na pobrudzonej twarzy i niektórych częściach łazienki.
~Na drugi dzień~
Tłum ludzi spowodował duchotę w kawiarni. Jedyne wolne miejsca znajdowały się przy barze, dlatego zamówienia na chwilę przystopowały.
W godzinę szczytu nigdy nie można odetchnąć, ale dla mnie dzisiaj to czas zbawienia. Nie muszę rozmyślać o wydarzeniach. Odwróciłam się, aby nalać szklankę wody. Ktoś wyszedł z kawiarni solidnie trzaskając drzwiami. Upiłam łyk i z powrotem się odwróciłam. Prześledziłam ludzi i mój wzrok padł w końcu na słoik z napiwkami. Pomiędzy pieniędzmi leżał czerwony papierek, którego wcześniej na bank nie było. Chwyciłam za skrawek i zobaczyłam niezgrabne pismo, natomiast wiadomość zaparła mi dech w piersiach.Musiałem zobaczyć na własne oczy dla kogo Calum nas zostawił. Jesteś zwykłą suką która na nic nie zasługuje. Jesteś nikim. Zniszczyłaś życie wielu osobom które teraz będą się na tobie mścić. Nadszedł twój czas skarbie. Twój i twojej córki.
B.
CZYTASZ
Daddy ll C.H
Random• Daddy • gdzie ona zachodzi w ciążę, a jej chłopak zostawia ją i musi radzić sobie sama. Najwyższe notowania: #21 w Losowo ( 04.07.16 ) #15 w Losowo ( 15.07.16 ) #7 w Losowo ( 18.07.16 )