Na początku chciałam powiedzieć ze Simon tez jest na pare dni w Polsce wiec chłopacy mogą nagrywać piosenki.
W koncu przyjechaliśmy pod studio, Leo otworzył mi dziwi od samochodu,
wysiadałam. Złapałam bruneta za rękę i poszliśmy w stronę studia. Weszliśmy, była tam recepcja i duże czerwone kanapy na jednej z nich siedział Charls, gdy go zobaczyłam podbiegłam do niego i sie rzuciłam na szyje, w koncu to moj idol. On mnie przytulił mocno, łza mi poleciała.
-Wow to naprawde jakiś sen-zaśmiałam sie
-Nie sen-uśmiechał sie Charlie
Widziałam jak Leo stał obok, widać był lekko zazdrosny ze przytuliłam Charlsa no ale musi to zrozumieć, Charlie tak samo jak i on sa moim idolami, to zaznaczy on juz kimś wiecej...Podszedł do mnie i złapał mnie w tali od tylu.
-Bo bede zazdrosny-zaśmiał sie i mnie pocałował w policzek
-Nie masz o co-zaśmiałam sie-ale nie wierze w to naprawde Ty Charlie stoisz przede mną i w ogóle o moj boze a ty Leo moj chlop...-przerwałam zdanie nie byłam pewna tego co mowie, nie wiem w sumie czy mogłabym Leo nazwać juz swoim chłopakiem, czy to nie za szybko.
-Co powiedziałaś-zasmial sie
-Nic nic-niezręczna chwile przerwał Simon.
-Hej chłopaki, jak dobrze was widzieć-uśmiechnął sie i podał rękę im.-a to jest?-uśmiechnął sie w moja stronę
-Em to jest Katie, moja...dziewczyna-uśmiechnął sie Leo i mnie objął ręka.
-Okey, chodźcie idziemy nagrywać, pokażecie przy okazji Katie studio-uśmiechnął sie i ruszyliśmy za nim, Leo złapał mnie za rękę, było mi trochę niezręcznie, po tym gdy powiedział "MOJA DZIEWCZYNA", weszliśmy do pokoju nagrań.
-wow, ale tu cudownie,zawsze marzyłam zeby byc w takim studiu-mówiłam z wrażeniem.
-To co chłopaki na czym skończyliśmy? Teraz chyba Leondre powinien rapować z tego co pamietam-popatrzył sie na chłopaka.
-Tak skończyliśmy jak ja śpiewałem i teraz powinien byc rap Leo-powiedział Charls.
-No okej Leo pokaz swojej dziewczynie co potrafisz-zaśmiał sie Simon, a ja sie lekko zarumieniłam, Leo to zobaczył i sie słodko do mnie uśmiechnął.
-Ok ide do mikrofonu-poszedł i założył słuchawki, jak zawsze był w swojej czapce bo jakżeby inaczej, bo włoski mu sie nie układały.
-Zaczynamy-krzyknął Simon, Usłyszałam muzykę a następnie rap Leo, szczerze, byłam pod wrażeniem tych słów. Zreszta chłopacy zawsze maja super słowa, wsłuchałam sie w każde słowo.It was magic
the first time that I fell in love
Was I crazy
Yo, can I ever call It love
I walked in circles
You're running in my head all day
I thought I talked to you
but I don't even what to sayI've got no job
So I can't buy you pretty pearls
I've got no money
to find you all around the world
So all I give to you
is all that come to all of me
What's gonna take to you
to even notice me?
I looked to her when I brought the more.She's having sedges like a
princess with no frown
and when she looked at me
I knew that I was sold
My eyes that through my colours
yellow, green and goldI walked up to her window
looked up right from the gutter
Just like a flower with the beauty
and it's starter and in that moment
When she smiled and then kissed me
I had to leave and now
I'm bottomless and empty-Okej mamy to-krzyknął Simon i zatrzymał muzykę. Brunet zdjął słuchawki i wszedł do pomieszania w którym my byliśmy.-Dobra robota Leondre, dobrze wyszło-uśmiechnął sie i poklepał chłopaka po plecach.-Dobra Charls teraz ty wchodzisz.-Blondyn wszedł do pomieszczenia i zaczął śpiewać a Leo dosiadł sie do mnie na kanapę, ja słuchałam słów Charliego.
-I co? Podobało sie-cmoknął mnie w policzek i objął ręka.
-Wiesz, nie jest zle-zaśmiałam sie
-Zeby moja dziewczyna mnie tak hejtowala no wiesz..-popatrzył sie na mnie a ja znów sie zarumieniłam jak powiedział "MOJA DZIEWCZYNA"-nie rumień wie juz tak mała-zaśmiał sie i znów mnie pocałował w policzek.
-wcale sie nie rumienie-założyłam ręce na krzyż jak małe dziecko.
-Nie wkurzaj sie juz tak-zaśmiał sie znowu i mnie mocniej przytulił.
-A tak na serio, to byłam pod wrażeniem słów-popatrzyłam mu sie prosto w oczy.
-To sie ciesze ze sie podobało księżniczko.-uśmiechnął sie i zaczęliśmy słuchać Charliego. Tez mu super szło, nie mogłam cały czas w to uwierzyć ze oni moje dwa aniołki sa tak blisko mnie, a jeden z nich mnie nazwał dzis swoją Dziewczną. To wszystko było jak wielki nierealny sen, lecz na szczęście to nie był sen. To wszystko była rzeczywistość. Gdy Charlie skończył chłopaki zrobili jakies poprawki, i po jakimś czasie wyszliśmy ze studia kierując sie w stronę samochodu.
-Charlie, chcesz isc z nami do kina-uśmiechnęłam sie do chłopaka.
-Pewnie-odwzajemnił gest.
-Kto ostatni przy aucie ten zgniłe jabłko-zaczęłam sie śmiać i biec tyłem pokazując chłopakom język, oni mnie gonili, po chwili wbiegłam na ulice, nie zauważyłam szybko jadącego samochodu, pózniej cały film mi sie urwał....I mamy ponad 800 słów!! Sorka za taki koniec ale nie moze byc cały czas tak kolorowo haha. Mam nadzieje ze sie podoba!!
10 votes+ 5 kom= następny rozdział💖Dobranoc
Kasia xx❤️
