2.1 - pills

1.8K 207 54
                                    

jeśli pamiętasz co lex powiedziała do luke'a w rozdziale 0.5 to jest właśnie tego wyjaśnienie.

-

michael lubił zorganizowane rzeczy. więc, kiedy lex i luke wyszli do pracy w czwartkowy poranek, postanowił wziąć na siebie posprzątanie ich apartamentu. było dość zaśmiecone, nieważne czy było sprzątane, bo i tak było z powrotem tak jak jego, ale michael nie spędzał tak dużo czasu w swoim apartamencie, więc nie czuł konieczności do sprzątania go, ani organizowania.

michael posprzątał już kuchnię i ustawił meble w salonie z powrotem na ich miejsce i rzucił poduszki na materiał. następnie, posprzątał różne skarpetki i staniki, które leżały na wykładzinie podłogowej. michael nie był pewny czy luke albo lex byliby wściekli lub wdzięczni za fakt, że michael sprząta ich apartament bez zgody, ale jemu to nie przeszkadza, chociaż ma coś do zrobienia. to było odwrócenie uwagi.

michael sprzątał następnie łazienkę. wyszorował białe płytki, które zakrywały podłogę i prysznic ścienny, osuszając butelkę szamponu od wody spod prysznica i użył spreju dezynfekującego, aby wyczyścić lustro. opróżnił mały, plastikowy kubek ze spiderman'em, w którym trzymają trzy szczoteczki do zębów (luke życzliwie dał mu jedną ze względu na czas, który tam spędzał) i umył go, używając wody z kranu i umył szczoteczki. michael wziął nawet na siebie umycie pędzli do makijażu lex i położył je na ręczniku.

zarzucił szmatki na swoje ramiona i otworzył lustro, żeby ujrzeć szafkę, nie wiedział, że to nawet tutaj było. nigdy wcześniej jej nie widział, ani nie używał, ale jego oczy skanowały trzy półki i niekończące się ilości opakowań z pigułkami sprawiły, że poczuł niepewne uczucie w swoim brzuchu. były tam lekarstwa na kaszel, zgagę, przeciwbólowe, a dalej przepisane pastylki z ostrzeżeniem napisanym pod etykietą, niektóre opakowania były puste, niektóre w połowie pełne.

michael rozejrzał się wokół, aby upewnić się, że nikogo nie było obok lub w apartamencie, zanim ostrożnie wziął jedno z połowie pustych opakowań w swoją dłoń, obracając nalepkę w stronę swojej twarzy.

"hemmings, luke

PROZAC© (kapsułki fluoksetyny, USP)

10 mg

należy każdego dnia wziąć dwie tabletki doustnie."

michael ściągnął brwi i odwrócił etykietę w drugą stronę, nie mógł zrozumieć rozmieszczonej na niej medycznych słów. sprawdził więcej brązowych butelek stojących na półce. każda miała wymienione imię luke'a i pogrubioną czcionką z tyłu zapisane słowo PROZAC© poniżej jego imienia, datę przepisania i instrukcję dawkowania. michael nie wiedział czym była fluoksetyna lub dlaczego luke musiał ją brać i jeśli to było czymś ważnym, to dlaczego mu o tym nie powiedział?

michael usłyszał brzdęk kluczy w drzwiach frontowych, więc szybko zamknął drzwi od szafki, wkładając opakowanie z pigułkami, które miał w swojej dłoni do kieszeni swojego swetra. "michael? jestem w domu na lunch!" głos luke'a zagrzmiał poprzez apartament, a michael szybko zebrał swoje przybory i zamknął drzwi od łazienki, udając się przez korytarz w stronę kuchni, gdzie znalazł swojego chłopaka, bezmyślnie szukającego w drewnianej szafce czegoś do zjedzenia.

"posprzątałeś tutaj? wygląda o wiele lepiej." luke spytał.

michael postawił swój sprej i ubranie na wysepce kuchennej i stanął obok blondyna, "uh- tak, posprzątałem."

luke przestał robić to co robił, aby chwycić biodra michaela i przyciągnąć go do siebie, szybko wpadając w jego usta jak w pułapkę. michael całował go z pasją, oczywiście, ale jego umysł tkwił zupełnie gdzie indziej. luke przycisnął go z powrotem do wysepki i szybko stanął pomiędzy jego nogami, opierając ręce po obu stronach michaela i obrócił głowę, aby pocałować go głębiej.

"wszystko w porządku?" luke spytał, można było wyczuć zmartwienie w jego słowach, gdy odsunął się od swojego chłopaka.

michael przytaknął głową i zdobył się na uśmiech, "jasne." wzruszył ramionami. odchylił się od luke'a i poszedł, aby sięgnąć coś z lodówki, zanim luke chwycił jego nadgarstek i odwrócił go w stronę swojej twarzy. zmrużył oczy i zrobił krok bliżej michaela, "powiesz mi co jest nie tak? wciąż czujesz się chory? potrzebujesz nowe leki? czy twoje przeziębienie pogar-" 

"luke," michael westchnął, "czuję się dobrze, ale- możesz mi powiedzieć co to jest?" sięgnął do swojej kieszeni i wyciągnął butelkę, którą tam włożył chwilę wcześniej, a luke szybko puścił jego nadgarstek.

"jak to znalazłeś?" spytał cicho, wyciągając dłoń, żeby zabrać to, co michael trzymał w swojej ręce, ale michael był szybszy i wyrwał swoją ramię.

"kiedy sprzątałem łazienkę. co to jest luke?"

"fluoksetyna. tak jest napisane na etykiecie." głos luke'a trząsł się, jakby się bał pozwolić michaelowi wiedzieć do czego była używana fluoksetyna.

"tak, ale j- ja nie wiem co to jest.." głos michaela zamarł nieco, gdy jego wzrok przeskakiwał między słowami na opakowaniu a lukiem.

"oh," luke wyszeptał, "to jest um- to jest antydepresant."

wyraz twarzy michaela opadł i zobaczył, że luke'a cofnął się nieco do tyłu. odłożył butelkę na ladę i zrobił krok do przodu, w wyniku czego luke odsunął się. "kochanie," głos michaela był delikatny, "dlaczego mi nie powiedziałeś?"

luke pociągnął nosem, naciągnął rękawy swojego swetra i skrzyżował ręce na klatce piersiowej, "przestałem je brać po tym jak cię poznałem."

michael położył dłonie na biodrach luke'a i spojrzał na niego smutno, "co? dlaczego to zrobiłeś?"

"ponieważ," luke wzruszył ramionami, "ty zostałeś moją fluoksetyną."

michael otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale luke go ubiegł, "to było tak- to było tak, że brałem moje pigułki, kiedy byłem obok ciebie, wiesz? sprawiasz, że jestem szczęśliwy, więc czułem jakbym ich więcej nie potrzebował."

michael zamknął oczy na kilka sekund, żeby zarejestrować słowa, które luke właśnie mu powiedział, jedyny dźwięk jaki mógł usłyszeć to dźwięk ich oddechów. "chcę, żebyś wiedział, że możesz powiedzieć mi wszystko, tak? teraz oboje mamy coś, z czym musimy sobie radzić, ale znam nas i wiem, że poradzimy sobie z tym." złożył pocałunek na nosie luke'a, jego policzkach, a następnie ustach, "i kocham cię."



caffeine • muke PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz