caffeine • muke PL

2.4 - love

terapia antywirusowa rozpoczęła się, a michael zaczął czuć się bardziej jak on. w przyszłym tygodniu będzie miał rozmowę klasyfikacyjną, aby zostać menedżerem nowej firmy i zaczął opuszczać apartament dużo częściej, czuł się znacznie szczęśliwszy.

luke również uległ poprawie tak jak michael. on i lex tak naprawdę nie pogodzili się, ponieważ wciąż byli nieco nerwowi w swoim towarzystwie i niezręczność zawsze była obecna. luke teraz nie ma pieniędzy, aby zacząć swój trzeci poziom edukacji i nie był całkiem pewien co miał zrobić. rozważał powrót do domu tylko ze względu, że nie miał tutaj żadnego celu, ale jeśli miał być szczery, nie chciał opuszczać tego miejsca. zbytnio przyzwyczaił się do otoczenia i nie wiedział czy michael wróciłby z nim z powrotem do domu, tak czy siak, oczywiste jest to, że luke nie mógłby wyjechać bez niego. 

michael i luke byli ze sobą od siedmiu miesięcy. luke nigdy nie oczekiwał, że zostaną "czymś", jeśli on zawsze by był aroganckim chłopakiem, którego poznał w pracy, który zamówił czarną kawę. teraz oboje mieli klucze do swoich apartamentów, a nawet szufladę od ich wspólnych rzeczy. michael za kilka dni będzie na spotkaniu z rodzicami luke'a, gdzie zdecydowali, że wyjaśnią im ich sytuację. 

michael i luke mieli kilka wizyt z lekarzem michaela odkąd zdiagnozowano u niego chorobę. luke dostał swoje rady, a michael swoje. nie oczekiwał żadnych rad, ale widocznie były rzeczy, których potrzebował się nauczyć, aby poradzić sobie będąc w związku z kimś zarażonym wirusem HIV.

choroba michaela ostatnimi czasy przechodziła i terapia ART pomagała utrzymać go zdrowszym. nie czuł się zmęczony tak jak zwykle, nie był chory od tamtego czasu, miał więcej apetytu i czuje się dokładnie tak jak przez całe jego życie.

dziś wieczorem, michael zabrał luke'a na randkę do restauracji na mieście, w pewnym rodzaju podziękowaniu za wszystko co dla niego zrobił od pierwszego dnia. ubrali się bardzo fantazyjnie na tyle ile było ich stać, cóż fantazyjnie dla nich oznacza koszulę za tyłek i jeansy, ale luke założył krawat, aby wydawał się bogaty dla ludzi w restauracji.

obecnie, luke prowadził michaela przez swój apartament, zatrzymał się przed brązowymi drzwiami i puścił rękę swojego chłopaka, wyciągając klucze i przesuwa je po kolei, aby znaleźć ten właściwy. michael rozejrzał się po pustym korytarzu i westchnął, ciesząc się, że było ich tylko dwóch. gdy luke wsunął klucz w zamek, michael wspiął się na palcach i złożył delikatny pocałunek pod uchem luke'a, miękkie włosy otarły się o jego zarost.

luke poczuł falę przyjemności przebiegającą przez przez niego, a jego kolana ugięły od uczucia ust michaela na jego skórze. odchylił nieco głowę do tyłu, pozwalając swoim się zamknąć, a gorące usta michaela wędrowały po jego szyi, zatrzymując się wystarczająco długo w miejscu, aby zostawić ślad.

luke zmusił się, aby trzymać otwarte oczy i odwrócił twarz w stronę michaela, łapiąc jego w swoje dłonie i całując go mocno, odwracając go, aby przycisnąć go do drzwi od jego apartamentu. pocałunek był zmysłowy i pasjonujący. ręce luke'a nerwowo sięgały do drzwi, aby je zamknąć, kładąc dłoń na dolnej części pleców michaela, upewniając się, że michael nie upadnie.

ich stopy natknęły zaniosły ich w głąb apartamentu, a ich usta ani razu się od siebie nie odsunęły. oboje skopali swoje buty w drzwiach, używając przy tym drugiej stopy, a luke zsunął marynarkę michaela z jego torsu i w dół jego ramion, rzucając ją gdzieś w korytarzu.
oboje jakoś z powodzeniem  dotarli do sypialni luke'a i to jest moment, kiedy serce michaela przyspieszyło, a jego oddech się zmienił. luke kopnął w drzwi stopą, zamykając je i ponownie przyciągnął michaela do swojej klatki piersiowej, szybko przykładając swoje usta do jego, tak jakby to było to było ich miejsce. jego dłonie zsunęły się nieco po jego koszuli i popchnął go do tyłu, aż do momentu, kiedy jego nogi nie uderzyły w łóżko. michael szybko chwycił krawat luke'a i pociągnął go w dół razem z nim.

michael położył swoje dłonie na plecach swojego chłopaka i szybko obrócił je, kładąc nogi po obu stronach młodszego blondyna. michael oparł dłonie płasko na jego klatce piersiowej i palcami przejechał po guzikach od czarnej koszuli. luke umieścił swoje ręce na jeansach michaela, które zakrywały jego uda i zaczął poruszać nimi w górę i w dół.

"jesteś pewien, że chcesz to zrobić?" luke spytał delikatnie, wyciągając jedną dłoń do góry, aby przejechać nią po włosach michaela.

michael spojrzał w dół na swojego chłopaka, a jego oddech uwiązł mu w gardle przez to jak pięknie on wyglądał pod nim. poświata od ulicznych latarni i przyciemnione światło w jego pokoju świetnie komponowało się z jego twarzą. michael wyciągnął i oparł ręce na policzkach luke'a, poruszając kciukiem po jego kości policzkowej. 

"na sto procent."

więc przeszli do kolejnego pocałunku, tak namiętnego jak reszta z wyjątkiem tego jednego, który był wypełniony większą miłością i troską. oboje wiedzieli, że byli przerażeni, żeby to zrobić, ale chcieli tego, więc mieli zamiar sprawić, że to będzie niesamowite dla ich obu. michael nigdy wcześniej nie był z facetem przed lukiem, nie wspominając o spaniu z jakimś, więc jego drżący oddech był wystarczający dla luke'a, aby wiedział, że jest przestraszony.

michael szybko odwiązał krawat luke'a i rzucił go na wykładzinę, materiał był zbyt lekki, aby wykonać uderzenie. następnie jego trzęsące się dłonie grzebały się z guzikami od koszuli luke'a i w końcu, kiedy ostatni guzik został rozpięty, przejechał dłońmi w górę i w dół po teraz jego nagiej klatce piersiowej, czując pod nimi wystające kości.

ręce luke'a przeniosły się z bioder michaela i zaczęły odpinać jego pasek, dźwięk metalu uderzającego o metal wypełnił pusty pokój, a luke szybko wyjął go ze szlufek, odrzucając go przez pokój i odpinając guzik jego jeansów. michael przywarł biodrami do tych luke'a, a blondyn przerwał ich pocałunek, aby złapać oddech i pozwolić swojej głowie uderzyć w materac. jego dłonie szybko chwyciły za talię michaela i przyciągnął go, powtarzając swoje poprzednie ruchy. 

jęki luke'a śpiesznie wypełniły pusty apartament, a powietrze stało się duszne. ciepło rosło pomiędzy nimi, a nerwy stawały się coraz większe z każdą sekundą. luke szybko musnął wargami usta michaela zanim wyszeptał "zaraz wracam." przesunął się pod nim i zniknął w korytarzu. michael korzystając z okazji i zdjął resztę swoich ubrań, oprócz jego bokserek i z powrotem usiadł na materacu.

luke wrócił kilka sekund później trzymając butelkę i plastikowy kwadrat. oddech michaela uwziął mu w gardle, kiedy zdał sobie sprawę z tego co zrobią. luke odłożył rzeczy obok michaela i szybko ściągnął koszulę i swoje jeansy zanim pociągnął za kołdrę i wsunął się pod nią, wskazując głową na do michaela, aby powiedzieć mu, że do niego dołączył.

michael zrobił to o co mu powiedziano i zebrał przedmioty pozostawione na łóżku i wspiął się nad lukiem, kładąc swoje dłonie na tych blondyna i wypuszczając nerwowe westchnięcie, "co jeśli zarazisz się H-" przerwano michaelowi przez głęboki pocałunek luke'a i przytrzymanie jego podbródka przez jego palec wskazujący i kciuk.

"nie zarażę, przysięgam i, jeśli cię to tak bardzo martwi, to zrobię test, okay?"

michael przytaknął głową i pochylił się do tyłu, aby kolejny raz go pocałować. jego palce chwyciły tylną część ud luke'a i przyciągnął go bliżej do siebie, owijając swoje nogi wokół jego bioder. skomlenie opuściło usta luke'a i mruczenie w odpowiedzi od michaela.

odrzucenie bielizny i otworzenie prezerwatywy stało się bardzo szybko zanim mieli wystarczająco dużo czasu, aby zarejestrować co się właśnie działo. skomlenie od luke'a ze strachu zniknęło po kilkunastu minutach, paznokcie wbiły się w skórę, jęki roznosiły się przez apartament, czoła oparte na sobie, dzielone między nimi pocałunki, łóżko uderzyło w ścianę i wykonana została miłość.

słowa kocham cię brały udział w czasie punktu kulminacyjnego,

byli tak niewiarygodnie szczęśliwi.