Ja ci pokażę!

350 24 0
                                    

~ Rose ~
Po tym jak przestraszyłam Ayato nie mogłam przestać się śmiać.

- Co ty sobie wyobrażasz?! Udajesz zmarłą! Potem... Zaraz ty ty nie oddałaś pocałunku!- krzyczał.
- Twoja mina jest po prostu świetna.- śmiałam się histerycznie.
- Ja ci pokaże.- zagroził.
- Czekam z niecierpliwością.- uśmiechnęłam się.
- Pożałujesz.- warknął.
- Już się boję. Aż mam ciarki na ciele.- zaśmiałam się.

Wyszedł zdenerwowany z salonu.

- Co zrobimy z nieprzytomnym Laito? Gdzie go schowamy?- spytał Subaru.
- Chyba wiem. Tylko mi pomóż go podnieść.- stwierdziłam.

Pomógł mi i zanieśliśmy go do laboratorium Reiji'ego. Na moje szczęście nie było tam właściciela pokoju.
Położyliśmy Laito na kanapie.

- I co teraz?- spojrzał na mnie pytająco.
- W moim pokoju, w górnej szufladzie szafki przy łóżku są moje stare cienie. Przynieś mi je. Proszę.- powiedziałam.

Subaru zniknął i już po 2 minutach zjawił się obok mnie trzymając lekko skurzone pudełko.
Podał mi je.

- Troszeczkę zabawy i śmiechu po zemście wszystkim się przyda.- uśmiechnęłam się otwierając pudełko.
- Zgadzam się z tobą w stu procentach.- stwierdził białowłosy.

Razem z Subaru zrobiliśmy Kapelusznikowi makijaż.

- To za to że zdarłeś ze mnie bluzkę.- powiedziałam kończąc makijaż.
- Nie chcę być w jego skórze jak się obudzi.- stwierdził Subaru.- Mogłabyś zostać kosmetyczką.
- Dzięki.

Wyszliśmy cicho z pokoju Reiji'ego.
Każdy poszedł w swoją stronę.
******

Pobiegłam do łazienki i zmyłam makijaż. Potem się wykąpałam i wróciłam do swojego pokoju.

Położyłam się i zasnęłam.
******************************

~ Ayato ~
Już ja się na niej zemszczę. Pożałuje swojej głupoty. Ja jej pokaże.

Poszedłem do jej sypialni i zobaczyłem jak śpi.

Jak ktoś taki może ze mną zaczynać. I to wszystko dla żartu.

Nagle moją uwagę przyciągnęła malutka fiolka, która leżała na biurku przy lustrze.

- Zagęszczony barwnik czerwony.- przeczytałem cicho.

Barwnik....

Chyba wiem jak będzie wyglądała pierwsza faza mojej zemsty.

Zdarłem kołdrę z Rose. Polałem lekko jej spodenki od piżamy barwnikiem.

Już się nie mogę doczekać jej reakcji kiedy zauważy, że ma czerwone spodnie.

Drugą część mojej zemsty wymyślę później. Jak się obudzi.

Potem ją przykryłem kołdrą i wyszedłem z jej sypialni.
Wróciłem do swojego pokoju i się położyłem.
*****************

Obudziłem się i bez wahania poszedłem zobaczyć czy Chichinashi już wstała.

Gdy tam dotarłem, zobaczyłem, że wstaje.
*********

~ Rose ~
Obudziłam się.

Czy mi się wydaje, czy ja mam mam mokro.
Sprawdziłam i spojrzałam na swoją dłoń. Była cała czerwona.

Wstałam z łóżka lekko przestraszona. Spojrzałam na prześcieradło. Była czerwona plama.

Podeszłam do biurka gdzie leżało podręczne, prostokątne lustro.
Spojrzałam w odbicie. Zobaczyłam, że moje spodenki są splamione tym samym kolorem.

Diabolik Lovers. Wampirza KsiężniczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz