***Rezydencja Sakamaki'ch***
*pojawia się autorka*
- Moje kochane wampirki i ty Rose. Mnie pewnie już znacie. Jestem Klaudia i mam do was sprawę.
- Jaką?- pyta Reiji wchodząc do salonu.
- Mam kilka pytań.
- Jakich?- uśmiecha się Laito.
- Po pierwsze nie tak blisko, a po drugie...
- Za głośno.- wtrącił się Shu.- Mów co masz mówić i daj mi spać.Pytania od MartynaWasztyl.
*autorka podchodzi do Rose*
- Mam do ciebie dwa pytania.
- Zaraz! Jego Wysokość Ayato ma pierwszeństwo!- krzyknął zdenerwowany Ayato.
- Przymknij się Panie Ayato. Może słyszałeś o kulturze?Mocno zdenerwowany Ayato podchodzi do autorki.
- Zadaj mi pytanie, albo ci sprawię niewyobrażalny ból.- mówi i łapie kołnierz bluzki autorki. Potem podnosi lekko do góry.
- Ayato przestrzeń osobistą!! Puszczaj mój kołnierz!- wrzeszczy autorka.
- Ayato puść ją!- krzyczy reszta.
- No dobra. I tak się z tobą rozprawię.- mruczy pod nosem i puszcza kołnierz sprawiając, że autorka upada na kolana.
- Zabije cię. Znowu skręciłam rzepkę kolanową kretynie.- warczy autorka.
- Ciesz się, że tylko rzepkę.- Ayato się uśmiecha i siada na fotelu.*Autorka odwraca się twarzą do Rose*
- Rose. Kto ci się podoba najbardziej z braci? Możesz ułożyć ranking.
- Uła... Ciężko powiedzieć.
- To oczywiste, że to Ayato-sama się jej podoba najbardziej.- wtrąca się Ayato.
- Nie. To ja się jej podobam.- uśmiecha się Laito.Rose wstaje z fotela i patrzy błagalnie na autorkę.
- Wszyscy osobnicy płci męskiej proszę wyjść. To jest pytanie której odpowiedzi nie możecie usłyszeć.
- Ja tu zostaje.- powiedział Ayato.
- To jak on zostaje to ja też.- wtrąca się Laito.
- Dobrze, ale jak usłyszę chociaż jedno słowo, to was osobiście...
- Co zrobisz Suczko?
- Nogi z dupy wam powyrywam!
- Kultura. Grzeczniej.- skarcił Reiji.Rose zaczyna intensywnie myśleć. Po chwili wraca na fotel.
- To numer 6. Kanato wybacz.
Fioletowowłosy wpada w furię i zaczyna iść w stronę Rose, ale autorka powstrzymuje go ręką.
- Mów dalej Rose.
- Numer 5. Reiji, wiesz jak cię lubię.
- Domyślałem się tego.- machnął ręką.
- Numer 4. Nie ma.
- CO?!- krzyczy autorka i bracia Sakamaki.
- Numer 3. Shu wiesz, że musiałam.
- Rozumiem.- wymamrotał chłopak i znudzony zamknął oczy.
- Numer 2. Subaru. Wybacz mi.- Rose spuszcza głowę.
- Spokojnie.- uśmiecha się chłopak.
- Numer 1. Egzekwo. Ayato i Laito.- Rose zakrywa twarz dłońmi.Wszyscy się rozchodzą zostaje tylko autorka i Rose.
- Mam jeszcze jedno pytanie do ciebie.- mówi autorka.
- To zadaj je.- Rose się uśmiecha.
- W kim jesteś zabujana?Rose momentalnie się zaczerwienia.
- Sama nie wiem. Według przeznaczenia i snów powinnam być z Ayato, ale...
- Ale nie wierz czy komuś innemu się też nie śnią podobne sny.- przerywa jej autorka.
- Tak. Każdy jest stara się być miły i trudno mi jest teraz to powiedzieć.- tłumaczy Rose.
- Dzięki, że odpowiedziałaś na te pytania.- autorka się uśmiecha i wychodzi z salonu.**pokój Shu**
*Autorka wchodzi bez pukania do pokoju najstarszego z Sakamaki'ch.*

CZYTASZ
Diabolik Lovers. Wampirza Księżniczka
FanficWitam. Jestem Rose. Dokładnie Rose Brington. Z wyglądu jestem zwykłą piętnastolatką. Jednak nie wszystko jest takie jak mogłoby się wydawać. Mam starszą siostrę Ellę. Jest między nami jednak mała różnica. Według przepowiedni mam stać się rządną krw...