Na początek tak szybciutko Boże kochani JESTEŚCIE WSPANIALI DLAMNIE TYSIĄC ODSŁON TO JEST POPROSTU NIEWYOBRAŻALNE TAK SIE CIESZE ZE KTOS POŚWIĘCA CZAS ABY TO CZYTAĆ TO WIELE DLA MNKE ZNACZY I DOCENIAM KAŻDĄ ODSLONE,GWAZDKE CZY KOMĘTARZ NAPRAWDE JESTEŚCIE WSPANIALI <3
A TERAZ OPOWIADANIE
MIŁEGO CZYTANIA
POZDROWIENIA :*W śpiączce farmakologicznej podobno byłam przez półtora miesiąca każdy jak zobaczył ze żyje że się obudziłam od razu albo na mnie krzyczał albo ryczał ze szczęścia dziś wychodze ze szpitala cieszę się ale nadal jest ze mną źle , źle psychicznie to dziecko umarło przeze mnie i to ja mam je na sumieniu .Nat się martwi Cam się martwi każdy się martwi bo dużo mniej mowie dużo mniej się ruszam oraz dużo mniej jem oraz dużo mniej śpie i dużo mniej się uśmiecham.
Ale co ja porazdze ze nie chce mi się żyć z jednej strony a z drugiej kocham Nata czuje też ze zawiodłam go po całej linii tak się cieszył na to dziecko boże jaki on byk szczęśliwy a teraz puf nima wszystko moja wina.
Za jakieś 5minut ma być tu Nat , sam ponieważ Cam był zmęczony bo się dużo martwił.
Po paru minutach przyszedł Nat wyszliśmy ze szpitala i wsiedliśmy do auta.Mam na ręce bandarz i muszę smarowac ja maścią .Zapiełam pas i oparłam głową o ścianę .Pierwsze parę minut minęło w cisz aż w końcu Nat się odezwał .-Jesteś głodna ?
-Nie
-Dobrze , chcesz jeszcze gdzieś pojechać czy coś ?
-Nat nie mam ochoty na jeżdzenie gdzie kolwiek chce być w domu pod kołdrą.Powiedziałam a on położył mi rękę na udzie przeszedł mnie dreszcz . Nat był skupiony na drodze ale chciał mi dodać otuchy .
•••••••
Kiedy byliśmy w domu przebrałam się w koszule nocną i połozyłam się do łóżka , okryłam się kołdrą tak że ledwo było widać mi twarz pochwili Kołomnie leżał Nat bez koszuklki
-Kama wiem że to było jest i będzie dla ciebie trudne ja chce być przy tobie ale musisz powiedzieć mi kto ci groził-Nikt mi nie groził
-My wiemy że tak wiemy ze to chłopak oraz ze cię pobił . Proszę powiedz mi
-Nat ja nic nie powiem nikomu
-Malutka no proszę po tym wszystkim bardzo cie proszę
-Nat niedrąż w ięcej tego tematu
-A więc będę znudmszony mojechac tam do więzienia i sprawdzić.Powiedział a ja złapałam go za rękę moja drżała
-T...to Ben wysłał trzy groźby pierwszą olałam i myslalam że żartuje , przy drugiej mogłam się opanować ale przy trzeciej jak on tu przyszedł t...to .Powiedziałam i popadłam w histerię Nat mnie przytulił i trzymał tak z 5minut to mnie uspokajało .
-Spokojnie malutka już nic ci nie grozi nie zostanie cie nawet na pięć minut samej w domu
-Nat ja się boje .Powiedziałam i usłyszeliśmy jak ktoś wchodzi po schodach na górę
-Spokojnie to tylko Cam i reszta
-Nat wspaniałe wieści . Powiedział Cam do mnie przyszła Liv i Suzy a Nat pocałował w czoła i poszedł z Camem na dół do salonu do reszty .

CZYTASZ
U Boku Brata
Teen FictionKamila Renwero 17 letnia brunetka z niebieskimi oczami jedzie spędzać wakacje ze starszym o 4 lata bratem. Kiedy zaprzyjaźnia się z paczką brata razem muszą sobie poradzić z trudnościami losu .Poznaje jego przyjaciela zbyt blisko i zostaje wciągnięt...