44.

3.7K 212 25
                                    

Obudził mnie upadek tylko że ja sama się nie przewróciłam lecz zleciałam na Nata
Zaczęliśmy się śmiać

-No dzień dobry kochanie. Powiedział i wstaliśmy

-Część tygrysku.Powiedziałam i dałam mu całusa

-Wiecie niezłą musieliście mieć noc cały wczorajszy dzień przespaliśgie dziś jest już drugi dzień od waszej randki. Powiedział Mike ... Mike ?

-O boziu wróciliście. Powiedziałam i go przytuliłam

-Zaraz będę zazdrosny. Powiedział Nat

-Nat co się smaruje kanapkę czy talerz ?Spytał rozbawiony Cam razem z Dylanem i Jasperem

-No kanapkę.Powiedział Nat

-Tu posmarowałes ostatnio talerz byłeś tak niewyspany a moja siostrzyczka zrobiła sok z płatkami w kubku oraz w misce mleko ze słomką.Powiedział i wszyscy zaczęli się śmiać był cały skład nikogo nie brakowało nawet kotka jest dziś robimy imprezę właściwie chłopcy, ja i dziewczyny jedziemy do jakiejś tam koleżanki Suzy wrocimy wieczorkiem. Ubrałam się w bluze i czarne getry .

********

Po dwóch godzinach byłyśmy już u tej kolerzanki ma na imie Mia jest szatynką z kolorwymi oczami .

-To co dziś chcecie robić dziewczyny ?Spytała Suzy

-Niemmam pojęcia.Powiedziała Liv 

-Może obejżymy jakiś film ?Później pogadamy popływamy upieszemy cos

-Okej tylko może pływanie sobie odpóścimy.Powidziała Liv patrząc na mnie troche mi głupio bo oni z wielu rzeczy rezygnują tylko i wyłącznie przeze mnie 

-To jaki film oglądamy ?Spytałam 

-Może zmierzch ? lub igrzyska śmierci ?Spytała Mia 

-Może zmierzch nigdy tego nie oglądałam.Powiedziałam a dziewczyny zrobiły wielkie oczy 

-Masz 18lat i nie widziałaś żadnej części ?Spytała Suzy 

-Jakoś tak wyszło .Powiedziałam i dziewczyny już zaczeły szukać filmu 

-Oglądam dziś wszystkie części taki maraton.Powiedziała Liv

-Dobrze , skoro chcecie .Powiedziałam , Liv i Suzy poszły zrobić popcorn a ja zostałam z Mią 

-Wiesz dziewczyny mi opowiedziałyy troche o tobie , jak ci się z nimi żyje ?Spytała 

-W sumie gdyby nie oni moje życie było by nudne i bardziej bezpieczne a tak przynajmniej jestem z bratem , otaczają mnie wspaniali ludzie 

-A Nat?

-Nat no co ja moge powiedzieć kocham go i doceniam jak się o mnie martwi i troszczy nigdy jeszcze nikt się tak o mnie nie troszczył , staram się żeby i w drugą strone to tak działało ale rzadko co mam okazje.

-On cię naprawdę musi mocno kochać skoro tyle przeszliście 

-Wiem że mnie kocha ale na pewno nie bardziej niż ja jego.Powiedziałam dziewczyny wróciły z popcornem rozsiadłyśmy się na kanapie i zaczęłyśmy oglądać 

U Boku Brata Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz