Wspomnienia

3.3K 180 3
                                        

Po filmie Nat wyłączył telewizor i zwrócił się w moją stronę

-Może byśmy się gdzieś wybrali jutro ?Z resztą na plaże ?Spytał Nat

-Dobrze.Powiedziałam z niezbyt szczerym uśmiechem

Woda...Liam..Ciekawe czy była bym tu jakby on żył

-O czym myślisz?Spytał Nat i złączył nasze ręce

-A nieważne co robimy? Spytałam na co Nat zaprowadził mnie do naszego pokoju i otworzył szafę wyjął moją bluzę i krótkie spodenki podał mi je

-Idziemy pobiegać za mało się ruszamy

-Za mało ruchu powiadasz ? Przypominam że ostatnio ze zmęczenia posmarowałeś talerz. Powiedziałam i zdjęłam bluzkę byłam w samym staniku Natowi zaświeciły się oczka.

-Chodzi mi o ruch po za domem. Powiedział Nat obejmując mnie oraz całując w szyje

-O nie ! Nat nie zaczynaj lepiej się ubierz. Powiedziałam zakładając ubrania które dał mi Nat sam też się przebrał po 15 minutach byliśmy przed domem

-Goń mnie. Powiedział Nat i zaczęliśmy biec po pięciu minutach byłam już zmęczona

-Cienias jesteś wiesz?Spytał choć znał odpowiedź na to pytanie

-Wiem ale to ty chciałeś biegać nie ja. Powiedziałam i zwolniliśmy przez jakieś 10 minut szliśmy spacerkiem prowadził mnie po za nasze miasto w jakimś lesie i nie wiadomo gdzie są tu jakieś tory postanowiłam że po nich poskacze cholernie bolą mnie pięty i małe palce bo obtarły mi się od butów

-Nat daleko jeszcze ?

-Tak

-Daleko jeszcze ?

-Tak daleko

-Bolą mnie palce

-Nie narzekaj

Nat czasem biegł przez jaki czas a ja spacerkiem podążałam za nim w końcu kiedy zeszlismy z drogi gdzie były tory były ogromne kałuże lub chaszcze

-Daleko jeszcze ?

-Tak

-Chyba śnisz ze ja tędy przede to bagno mnie wchłonie. Powiedziałam

-Zostawiam cię tu za dużo nażekasz. Powiedział Nat i przeszedł w chaszcze i zaczą szybciej iść więc ja jakoś też sobie poradziłam

-Nata boże przeszłam huraaa brawo ja.Powiedziałam ale ten się nie zatrzymywał

-Nat dobrze ja przestanie narzekać będę już cichutko proszę nie idź tak szybko.Powiedziałam a on się zatrzymał

-Wskakuj mi na plecy narzekaczu.Powiedział Nat tak jak prosił tak zrobiłam trzymał mnie a ja jego co jakiś czas dawałam mu buziaka

-Ale ja cie kocham wiesz?

-Wiem i to bardzo dobrze.Powiedział i nawet nie zauważyłam kiedy byliśmy w domu moje nogi są obolałe ale na pewno ni tak jak plecy Nata.

Mój kochany..

Nata i ja przebraliśmy się i od razu walnęliśmy się na łóżko.
Wiem że bolą go plecy więc

-Podnieść się na chwile.Jak poprosiłam tak zrobił zdjęłam mu bluzkę.

-Jestem zmęczony aby bawić się w uwodziciela wiesz ?Spytał z wykończonym głosem

-Wiem.Powiedziałam i położyłam go na plecach. Zaczęłam masować mu plecki wiem ze mu się to podobało co jakiś czas nawet mruczał w poduszkę a ja co jakiś czas składałam mu pocałunki na pleckach i dalej masowałam w końcu zasną ja po przykryciu go kocykiem poszłam na dół i położyłam się na kanapie aby mógł porządnie wypocząć.

**********

A skąd mi się wzią pomysł na te książkę parę..naście dni temu spotkałam się z przyjaciółką QueenSerenity23 i postanowiła że chce biegać a ze siedzę cały czas w domu moja kondycja jest niczym żółw . Ja i przyjaciółka wybrałyśmy się pobiegać po paru minutach już miałam dosyć a ona jak biegła tak biegła moje nierozchodzone buty dawały mi niezły ból i w końcu stwierdziłam że nigdy więcej nie biegam po torach, kamieniach ,błotach itp.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

•••••••

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

•••••••

Proszę o zostawienie gwiazdki ⭐⭐/komentarza 📝ponieważ wiem wtedy że chcecie czytać dalsze rozdziały :)

Przepraszam za błędy .

Dziękuje za prawie 4 Tysiące wyświetleń i ⭐⭐

~Pozdrawiam ja i moje wciąż bolące stopy ;)

U Boku Brata Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz